Tradycyjnie, zapytaliśmy mieszkańców naszego miasta czym jest dla nich Kociewie i za co kochają swój region. Czy wiedzą, że 10 lutego odbywa się Światowy Dzień Kociewia?
Janusz Landowski (Towarzystwo Miłośników Ziemi Tczewskiej) i Mirosław Augustyn (Starosta Tczewski)
Nasi pierwsi goście opowiedzieli, co w tym roku powiat tczewski przygotował z okazji Światowego Dnia Kociewia. Zajrzeliśmy także do najnowszej książki Romana Landowskiego "Na ziemi łagodnej. Dawno temu i jeszcze dawniej na Kociewiu".
"Na ziemi łagodnej. Dawno temu i jeszcze dawniej na Kociewiu"; to najnowsza książka Romana Landowskiego, autora znanego nie tylko w Tczewie i na Kociewiu. Publikację wydano w 100. rocznicę powrotu Pomorza do Polski, 760. rocznicę nadania praw miejskich miastu Tczew, 50. rocznicę działalności Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej i w roku 6. Kongresu Kociewskiego.
- Towarzystwo Miłośników Ziemi Tczewskiej
Piotr Kończewski (Lokalna Organizacja Turystyczna Kociewie)
Czym zajmuje się LOT Kociewie? Dlaczego właśnie 10 lutego obchodzimy Światowy Dzień Kociewia? Po godzinie 11:00 Radio Tczew odwiedził Piotr Kończewski. Rozmawialiśmy m.in. o tym, gdzie szukać wiedzy na temat Kociewia:
Nastąpił bardzo duży postęp wiedzy wśród Kociewiaków, na temat tego, że są z Kociewia. Przez te kilka lat, wiele dobrego zadziało się w świadomości mieszkańców tego kawałka ziemi o tym, że są z Kociewia. Oczywiście, tutaj jest wielka zasługa nauczycieli i chylę czoła, bo naprawdę ta edukacja wśród młodzieży jest na wysokim poziomie. Z resztą to widać, bo nasza skrzynka mailowa przed Światowym Dniem Kociewia jest zapełniona wszelkimi zdjęciami, prezentacjami i filmikami o tym, co się dzieje w nawet najmniejszych szkołach na terenie Kociewia.
- Piotr Kończewski, LOT Kociewie
„Myślę, że Kociewski Diabeł jest spokojny... połączenie diabła z aniołem” - rozmowa z Mirosławem Bławatem, czyli maskotką Polpharmy Starogard Gdański
Polpharma Starogard Gdański to koszykarski klub, występujący obecnie w Energa Basket Lidze. Drużyna Kociewskich Diabłów, bo tak jest nazywana, wspierana jest m.in. przez Mirosława Bławata. Od ponad dwudziestu lat wciela się on w postać Kociewskiego Diabła - oficjalnej maskotki drużyny. Zapytaliśmy m.in. co to znaczy być Kociewskim Diabłem, jakie cechy trzeba posiadać i czy każdy podoła tej roli:
Chociaż jestem już tak długo, to mogę powiedzieć, że przed każdym meczem mam stres, chociaż to już powinna być rutyna, ale nie ma tego jeszcze u mnie. Mówią, że rutyna jest najgorsza, bo może człowieka zgubić, ale ja do każdego meczu się przygotowuję. Sprawdzamy, czy są nagrody, konkursy, wcześniej też zgłaszam się do spikera, rozmawiamy jak to zrobić wszystko przed meczem. Do każdego meczu jest oddzielne, indywidualne przygotowanie.
- Mirosław Bławat, Kociewski Diabeł
Czy Kociewskiemu Diabłu doskwiera w ostatnich miesiącach brak kibiców na trybunach?
Jak najbardziej. Jestem na każdym meczu, ale nie ma tych emocji, nie ma kibiców, tej wiary, nie ma tego hałasu. Emocje są, wiadomo, że są, ale to nie jest to samo bez kibiców. Strasznie tęsknię za tym hałasem, za ludźmi, za bębnami, co tutaj biją, za tą atmosferą. Przez tyle lat człowiek się do tego przyzwyczaił. Po części jest to w jakimś stopniu pasją, ale ja się czuję już jakoś tak, szczerze mówiąc, wgrany w ten zespół. Chociaż co sezon są nowi zawodnicy, trenerzy się zmieniają, to człowiek uczy się rozmawiać z każdą osobą. Ja już sobie nie wyobrażam życia bez tej koszykówki.
fot. YT Polpharma Basketball TV
„Ludzie bardzo chętnie dążą do spotkań z folklorem”. Rozmowa z animatorem kultury lokalnej, Damianem Domańskim
W Morzeszczynie mieszkańcy aktywnie działają na rzecz swojej gminy. Od kilku lat ośrodkiem zmian jest Gminna Biblioteka Publiczna oraz działając przy niej stowarzyszenie Drabka. Mieszkańcy podejmują działania, które pobudzają i inspirują ale przede wszystkim gromadząc się przy ośrodku kultury jakim jest biblioteka, współtworzą kulturę i rozwijają tożsamość lokalną O tym, co dzieje się w Morzeszczynie opowiedział Damian Domański, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej i animator kultury:
Trudno nie działać w Morzeszczynie i zapomnieć o osobie Marii Wespy, czyli jednej z rekonstruktorek haftu kociewskiego, dawnej mieszkanki Morzeszczyna, która rozsławiła ten haft kociewski. Skoro mieszkamy tutaj, tutaj działamy nie możemy zapominać o naszych tradycjach. Biblioteka Morzeszczyn i Stowarzyszeni „Drabka” podejmuje wiele inicjatyw promujących. Nie tylko haft, ale tez kulturę Kociewia. Robimy to dla wielu grup społecznych aby ludzie poczuli tożsamość mieszkania tutaj.
- Damian Domański
Dla osób, które mieszkają w Morzeszczynie, miejscowość stała się źródłem licznych inspiracji. Mieszkańcy wykorzystują tożsamość regionu do promocji folkloru kociewskiego. Centrum kulturalnej aktywizacji i realizacji pasji, jest dla całej społeczności morzeszczyńska biblioteka.
Magdalena Tkaczyk - twórczyni etnodizajnu
Magdalena Tkaczyk tworząc sztukę użytkową inspiruje się haftem kociewskim. Elementy lokalnego designu pojawiają się na filiżankach, kubkach, znajdziemy je też na ubraniach i obuwiu. Aby możliwe było nanoszenie wzorów pochodzących z haftu kociewskiego, potrzebny był upór Marii Wespy - mieszkanki Morzeszczyna, która na przełomie lat 60. i 70. XX wieku podjęła wysiłek rekonstrukcji wzorów. Ornamentów regionalnych szukała m.in. na sztandarach i chorągwiach, wypraszając stare chusty i obrusy od mieszkańców Kociewia. Ostatecznie, ustanowiła 7 podstawowych kolorów oraz motywy florystyczne. Wszystko to obecnie możemy znaleźć w rękodziele, które wykonuje Magdalena Tkaczyk. Opowiedziała nam o swojej pracy, pomysłach na produkty i inspiracjach:
Moje ukochane połączenie to makowo-chabrowe. Jak maluje na filiżankach to najchętniej wybieram te gałązki gdzie jest najwięcej maków i chabrów. To są kwiaty, które spotykamy na kociewskich łąkach [...].
Jest moda na etno, na folk, na etno design. Idziemy w tym kierunku. Mamy teraz kulturę obrazkową, obrazkowa i regionalizm trzeba podawać w takiej formie kolorowej i użytkowej.
~ Magdalena Tkaczyk
Klub Rodzinny Zatorze w Tczewie także celebrował Światowy Dzień Kociewia
Klub Rodzinny Zatorze to centrum spotkań, warsztatów i integracji mieszkańców. To miejsce pracy terapeutycznej i animacyjnej dla całych rodzin: dzieci, dorosłych i seniorów. O tym, jak dzieci i młodzież uczęszczająca do tego klubu świętują Światowy Dzień Kociewia opowiedziała nam Anna Kruszyńska, terapeutka prowadząca zajęcia w Klubie Rodzinnym:
Dzieci uczestniczące w zajęciach na Zatorzu biorą udział w konkursie zorganizowanym przez Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie, polegającym na uzupełnieniu według wzoru przygotowanej przez instytucję wyklejanki – herbu Kociewia. Szczegóły TUTAJ.
O tym, jak najmłodsi uczestnicy zajęć przygotowywali się do Światowego Dnia Kociewia, opowiada animatorka Klubu Rodzinnego Zatorze, Adrianna Marek:
O Kociewiu opowiadają także najmłodsi uczestnicy zajęć na Zatorzu:
Dzieciom z Kociewiem kojarzą się pola, łąki i lasy, a dodatkowo często wymieniają kolor żółty jako ten, który najbardziej charakteryzuje nasz region. Twierdzą, że kojarzy im się ze słońcem, a Kociewie to bardzo słoneczna kraina.
Bardzo dziękujemy Wam za wspólne świętowanie tego wyjątkowego dnia!
Napisz komentarz
Komentarze