Dotyczą oszustw na szkodę firm ubezpieczeniowych, wyłudzeń odszkodowań komunikacyjnych, zawiadamiania o niepopełnionych przestępstwach, składania fałszywych zeznań, a także poświadczania nieprawdy w dokumentach. Wśród osób podejrzanych jest organizator procederu, agent ubezpieczeniowy i m.in. 19 kobiet.
- KPP Tczew
53-latek od co najmniej 2014 roku wyszukiwał osoby, które zgadzały się fikcyjnie rejestrować swoje dane, luksusowe samochody. Auta następnie wskazywano jako kradzione lub uczestniczące w kolizjach (a nie miały miejsca). Wskutek do firm ubezpieczeniowych wpływały zgłoszenia nieprawdziwych szkód. Następowały wówczas wypłaty jednorazowe w kwocie do 150 tysięcy złotych.
Osoby, które godziły się na fikcyjne rejestracje pojazdów, których w rzeczywistości nawet nie widziały, otrzymywały od niego od 1 tys. do 6 tys. zł. Działalność mężczyzny i osób z nim współpracujących doprowadziła do wypłaty odszkodowań w łącznej kwocie ponad 3,5 miliona złotych.
- KPP Tczew
Wobec 53-latka sąd zastosował areszt tymczasowy, wobec pozostałych 48 osób dozór policji, zakaz opuszczenia kraju oraz poręczenia majątkowe. Funkcjonariusze zabezpieczyli również pieniądze oraz nieruchomości podejrzanych na kwotę blisko 3 milionów złotych.
Napisz komentarz
Komentarze