Aktualizacja
Zapytaliśmy mieszkańców o to jak podoba im się pomysł związany z wprowadzeniem darmowych przejazdów autobusami w naszym mieście oraz sposoby, dzięki któremu miasto poradzi sobie finansowo z utrzymywaniem komunikacji miejskiej:
Myślę, że to jest dobry pomysł. Dobre rozwiązanie, może będzie mniej aut i nie będzie korków, bo ludzie się na autobusy przesiądą.
Trudno powiedzieć, jeździć za darmo to fajna sprawa, jednak ktoś to musi sfinansować. Im więcej komplikacji, tym gorzej. Każdy powinien płacić za siebie.
Uważam, że to jest dobry pomysł z tego, co wiem w Malborku jest podobne rozwiązanie. To może podnieść też jakość powietrza, bo tych aut będzie mniej i może nawet na rowery się przesiądą. No i to dobra informacja dla ludzi, którzy mają niskie uposażenia, bo te bilety teraz są naprawdę drogie.
Zaskakująca sesja
Czwartek okazał się bardzo zaskakujący. Prezydent Tczewa przedstawił radnym rewolucyjny pomysł na zmiany w komunikacji miejskiej w Tczewie. Złożył radnym propozycję wprowadzenia całkowicie darmowych przejazdów autobusami. Zrealizowanie tego pomysłu będzie wiązało się ze znalezieniem w budżecie miasta dodatkowych 5 milionów złotych.
To jest efekt wielomiesięcznej analizy i przymiarki do takiego biletu. Przymiarki w ogóle do taryfy, bo rozważaliśmy różne warianty. Również analizowaliśmy to, co się dzieje w innych miastach. Efekt jest taki, że biorąc pod uwagę rosnące koszty i to, że komunikacja miejska kosztuje nas coraz więcej doszedłem do wniosku, praktycznie po roku takich analiz, że wystarczy dołożyć jeszcze trochę pieniędzy i wprowadzić bezpłatną komunikację pozbywając się szeregu problemów.
- Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa
Przypomnijmy, że pod koniec 2022 roku w Tczewie odbywało się badanie, którego celem była optymalizacja oferty tczewskiej komunikacji miejskiej. W efekcie pozyskanych wyników pojawił się pomysł na przejęcie ciężaru finansowania przejazdów przez budżet gminy.
Kto dostanie po kieszeni?
Warunkiem koniecznym dla wprowadzenia takiego rozwiązania jest znalezienie dodatkowych 5 milionów złotych w budżecie miasta. Zdaniem prezydenta, w wyniku analizy finansowej pomysł ten może zostać sfinansowany przede wszystkim z dwóch źródeł. Pierwsze środki zostaną zaoszczędzone dzięki wycofaniu się miasta z biletu metropolitalnego FALA.
Przeczytaj także: Pierwsze kasowniki systemu "Fala" już zamontowane
Reszta środków zostanie pozyskana z płatnego parkowania, które zostanie za kilka miesięcy uruchomione w Tczewie.
Oceniamy, że to będzie około 5 milionów dodatkowych złotych wsparcia dla komunikacji. Jednocześnie gdzieś tam, z tyłu głowy, mam wersję wyjścia z Fali. No bo skoro nie ma płatności za bilet , to po co uczestniczyć w systemie Fala, który jest systemem bardzo kosztownym. W tej chwili to są duże pieniądze, które musielibyśmy tam dokładać co roku. Jednocześnie to, o czym wspominałem na sesji, liczę że cały system komunikacji miejskiej będzie bardziej konkurencyjny. Mamy system płatnego parkowania. Zakładam, że pieniądze które pozyskamy z tego systemu, pójdą właśnie na pokrycie kosztów związanych z biletem bezpłatnym.
- Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa
Prezydent nie jest autorem tego pomysłu
Od wielu miesięcy funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Tczewie i wynikające z tego trudności wzbudzały dyskusje i pojawiały się propozycje rozwiązania zarówno od Młodzieży Wszechpolskiej i Lewicy. Także radny miejski Marcin Skibierowski podjął inicjatywę wprowadzenia bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską dla posiadaczy Karty Mieszkańca. Radny już wiosną składał zapytanie o możliwość sfinansowania przez budżet miejski takich przejazdów. W otrzymanej 18.05.2022 roku odpowiedzi sygnowanej przez Adama Burczyka, zastępcę prezydenta Tczewa, możemy przeczytać:
Zakład Usług Komunalnych - Miejski Zarząd Dróg poinformował, iż budżet na świadczenie usług przewozowych wynosi rocznie ponad 5,7 mln zł. Obecnie wpływy z Kart Mieszkańców Tczewa wynoszą średnio 155 000,00 zł. miesięcznie. W związku z powyższym wprowadzenie darmowych przejazdów komunikacją miejską dla wszystkich mieszkańców posiadających Kartę Mieszkańca wiązałoby się z koniecznością zabezpieczenia w budżecie miasta dodatkowej kwoty ok. 2 000 000 zlł, jak również bardzo kłopotliwym rozwiązaniem dla pozostałych uczestników komunikacji nie posiadających Karty Mieszkańca.
- Adam Burczyk, zastępca prezydenta miasta
Zaproponowane przez prezydenta rozwiązanie poddane zostanie pod głosowanie radnych na lutowej lub marcowej sesji rady miasta. Będą oni musieli zdecydować czy koszty darmowych przejazdów autobusowych przerzucić m.in. na kierowców aut osobowych, którzy będą zmuszeni do płacenia za parkowanie czy zdecydują się poszukać innego rozwiązania. Ostatecznie to oni podejmą decyzję. Pozostaje jednak pytanie, czy to prezydencki ukłon w stronę mieszkańców czy początek kampanii wyborczej?
Napisz komentarz
Komentarze