Wiceminister obrony narodowej w Tczewie

Spotkanie w naszym mieście jest częścią kampanii pod nazwą „Polska jest jedna!”, w ramach której politycy Prawa i Sprawiedliwości podróżują po kraju i przedstawiają propozycje przygotowane dla Polaków.

Przypomnijmy, wiceminister Wojciech Skurkiewicz jest odpowiedzialny m.in. za kontakty resortu obrony z parlamentem, współpracę z organizacjami proobronnymi i pozarządowymi oraz współpracę z wojskowymi placówkami muzealnymi. 

28 kwietnia zaplanowano spotkanie w Tczewie oraz Malborku. W auli Centrum Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych Wojciech Skurkiewicz mówił między innymi o głównych rządowych programach skupionych na sprawach związanych z rodziną i programem "500 plus", a także osobami starszymi i zmianami w szkolnictwie. Nie zabrakło też tematu ustawy degradacyjnej.

fot. Aleksandra Kęprowska

Mieszkańcy mieli okazję zadawać pytania. Nie zabrakło tych związanych z Mostem Tczewskim. W kwestii brakujących wciąż środków na jego dalszy remont, Skurkiewicz zaznaczył, że powiaty to struktura samorządowa, która nie ma własnych dochodów i nie ma z czego inwestować. Wiceminister obrony nawiązał do programu, o jakim mówił już premier Mateusz Morawiecki, dotyczącego wsparcia dla dróg lokalnych. Zdaniem sekretarza stanu w MON remont mostu to inwestycja, która może liczyć na taką pomoc. Wojciech Skurkiewicz zwrócił też uwagę, że most leży na granicy dwóch powiatów i w tej sytuacji, równą determinacją w dążeniu do pozyskania środków na jego remont, co starosta tczewski powinien się wykazać starosta malborski.   

Jedna z uczestniczek spotkania zapytała wiceministra o możliwość powstania w Tczewie Wojska Obrony Terytorialnej.

Wiceminister Skurkiewicz przyznał, że są opóźnienia w realizacji określonego harmonogramu tworzenia WOT. Podkreślił jednak, że Tczew ma potencjał oraz tradycje wojskowe. Jak poinformował, obecnie dyskutuje się o lokalizacji jednostek w woj. kujawsko - pomorskim, a na przełomie 2018 i 2019 roku rozważane będą rozwiązania dla naszego województwa. Skurkiewicz podkreślił, że działania prowadzone w poszczególnych województwach są skierowane do wszystkich, którzy chcą służyć dla kraju. Wymienił tu m.in. tworzenie klas mundurowych. Wiceminister podał też przybliżone liczby żołnierzy zasilających WOT.

W auli Centrum Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych została też poruszona kwestia terenów po batalionie saperów, którzy stacjonowali w Tczewie. Radny Tomasz Klimczak zapytał, czy infrastrukturą po strzelnicy mogłoby zarządzać tczewskie Koło Miejskie Ligi Obrony Kraju.

fot. Aleksandra Kęprowska

Jak odpowiedział wiceminister, sprawa jest złożona ze względu na obowiązywanie programu "Strzelnica w powiecie", dedykowanego do jednostek samorządu terytorialnego. Wynika z tego, że finansowanie budowy lub rewitalizacji strzelnic może zostać zrealizowanie tylko na prośbę samorządu danego powiatu, który jednocześnie musi zapewnić o właściwym spożytkowaniu pieniędzy. Samorządy otrzymają maksymalnie do 80% kwoty. Następnie same będą mogły wybrać operatora, czyli zarządcę strzelnicy. Wiceminister Skurkiewicz zauważył, że Koło Miejskie Ligi Obrony Kraju może wystąpić o dzierżawę terenu strzelnicy. To pozwoliłoby na użytkowanie infrastrukury w celach komercyjnych, co jest niemożliwe, kiedy jest ona częścią programu "Strzelnica w powiecie". Jak zdradził wicepremier, w całym kraju znajdują się 52 strzelnice garnizonowe.