Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:46
Reklama

Zimne piwko na bulwarze nadwiślańskim? Straż miejska odpowiada

Długi weekend to idealna okazja do spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Tczewianie, którzy nie wyjeżdżają poza miasto, z wiosennej pogody korzystają na przykład na bulwarze nadwiślańskim. Czy mogą tam rozpalić majówkowego grilla, a przy okazji może nawet legalnie napić się piwa? Jak informuje straż miejska, w Tczewie nie ma strefy, które byłaby wyłączona z zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Można za to urządzić sobie bezalkoholowego grilla.
Zimne piwko na bulwarze nadwiślańskim? Straż miejska odpowiada

Autor: fot. Tv Tetka

Pod koniec stycznia rząd wprowadził nowelizację przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości, która zawiera "generalny zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych z wyłączeniem miejsc do tego przeznaczonych". W marcu Rada Warszawy zdecydowała, że tamtejsze bulwary nadwiślańskie nie zostaną objęte zakazem. Tym sposobem od 20 kwietnia warszawianie mogą legalnie spożywać alkohol na terenie Flotylli Wiślanej. Jak wygląda sytuacja w Tczewie? Opinie mieszkańców w kwestii zniesienia zakazu spożywania alkoholu na bulwarze nad Wisłą są podzielone. Zwolennicy twierdzą, że "zimne piwko nikomu nie zaszkodzi", a przeciwnicy obawiają się zakłócania spokoju i sporej ilości pozostawionych śmieci. Wątpliwości rozwiewa tczewska Straż Miejska. Jak mówi Monika Fabich, w naszym mieście nie ma stref, które są wyłączone z zakazu picia alkoholu w miejscach publicznych:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Jak tłumaczy Fabich, piciu alkoholu "pod chmurką" często towarzyszy zaśmiecanie okolicy czy zakłócanie spokoju mieszkańców:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Wiadomo, że jeżeli chodzi o atmosferę dobrej zabawy, głośno się zachowują, czyli zakłócają spokój i porządek publiczny. Czy na przykład, kończąc spotkanie zostawiają po sobie zaśmiecony teren tak, jak możemy to zauważyć na bulwarze w Warszawie - Monika Fabich, Straż Miejska w Tczewie

Przypominamy, że za spożywanie alkoholu w miejscach publicznyych grozi mandat w wysokości 100 złotych. Natomiast osoby zakłócające porządek publiczny, mogą spodziewać się kary pieniężnej w kwocie nawet do 500 złotych.

Na majówkę wielu tczewian często udaje się też nad morze. Jeśli nie bulwar nad Wisłą, to może nadbałtycka plaża? Jak twierdzi Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy gdańskiej Straży Miejskiej, tamtejsze plaże również nie są wyłączone z zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych. 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Siółkowski zaznaczył jednak, że gdańscy strażnicy miejscy nie patrolują plaż i działają "na wezwanie". 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Trzymanie patrolu, który będzie biegał po piasku wzdłuż plaży, między wczasowiczami na kocykach, byłoby słabym pomysłem. - Wojciech Siółkowski, Straż Miejska w Gdańsku

 

Majówka to też oficjalne rozpoczęcie sezonu grillowego. Nie każdy jednak ma do swojej dyspozycji ogródek i zdarza się, że widzimy mieszkańców, którzy rozpalają grilla w miejscu publicznym. Czy jest to zgodne z przepisami? Jak informuje Monika Fabich, nie ma zakazu grillowania w przestrzeni publicznej, ale towarzyszące temu czynności mogą już podlegać karze.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Grillowanie w miejscu publicznym, np. na bulwarze nadwiślańskim, nie jest karane mandatem, ale może przyczynić się do zakłócania porządku poprzez wydobywanie się duszącego dymu przeszkadzającego innym mieszkańcom. Ponadto, osoba, która organizuje grilla w miejscu publicznym, powinna pamiętać, że w razie pożaru to ona jest odpowiedzialna za ewentualne szkody, dlatego straż miejska radzi, aby podchodzić do tego tematu z rezerwą.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Lepiej grillować gdzieś na własnych działkach ogrodniczych albo na własnych posesjach, czy na terenach prywatnych. Bulwar nie jest takim miejscem, nie wiemy, co może się tam wydarzyć. Tam jest jednak duże skupisko osób, jest plac zabaw.  - Monika Fabich, Straż Miejska w Tczewie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Janek 01.05.2018 12:08
Wystarczy wyznaczyć miejsca, gdzie można wypić niedużą ilość alkoholu (piwo na osobę albo wino na 4 osoby podczas pikniku), ustawić ławki, wyznaczyć miejsce na koce na trawie, dołożyć kilka koszy na śmieci i gotowe. Straży miejskiej pozostanie obserwowanie przez kamerkę, a jak ktoś zacznie wykazywać upojenie labo agresję, ciach mandacik albo na wytrzeźwiałkę. I ludzie będą zadowoleni, i straż będzie mieć statystyki. Dwa w jednym :)

Reklama