Pidgetto, Pikachu, Psyduck czy Kabuto – to nazwy gatunków stworzeń, które od lipca biegają po całym świecie. Spokojnie, to nie żadna nowa epidemia czy inwazja obcych z kosmosu - to nazwy pokemonów, na które można trafić także w Tczewie. Wystarczy na swoim telefonie zainstalować darmową grę Pokemon GO i ruszyć na łowy.
Pokemony to stworki spopularyzowane w latach 90-tych dzięki japońskiemu serialowi anime. W najnowszej grze należy zebrać jak najwięcej gatunków. Gracz chodzi po różnych miejscach swojej okolicy i w tym czasie na mapie w telefonie sprawdza czy w pobliżu nie ma pokemonów. Gdy na nie trafi, na ekranie rzuca w nie specjalnymi kulami. Należy przy tym zachować ostrożność, by podczas rozgrywki nie wpaść np. pod samochód czy do stawu. W terenie można trafić nie tylko na kolorowe stworki, ale także na pokestopy, czyli obszary, gdzie gracz powiększa swój wirtualny ekwipunek oraz na specjalne siłownie do trenowania pokemonów. W Tczewie najwięcej można ich znaleźć na Starym Mieście, Suchostrzygach czy osiedlu Bajkowym. Co ciekawe, jedna z siłowni znajduje się tuż pod Urzędem Miejskim.
Poza tczewskim ratuszem, inne popularne wśród graczy miejsca znajdują się np. pod pomnikiem papieża, koło stawu na osiedlu Bajkowym, na dworcu pkp, przy fontannie w Parku Kopernika czy też w okolicy Muzeum Wisły i Fabryki Sztuk.
Napisz komentarz
Komentarze