Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 8 listopada 2024 16:27
Reklama

Wysokie mandaty odstraszają kierowców. Policja pokazała dane za 2022 rok

Wygląda na to, że zaostrzenia kar dla piratów drogowych przynosi skutek. Policja udowadnia to, publikując najnowszy raport o bezpieczeństwie na drogach.
Wysokie mandaty odstraszają kierowców. Policja pokazała dane za 2022 rok

Autor: Policja

 

Zmiany były wyprowadzane sukcesywnie. Zaczęło się jeszcze w 2021 roku. Kolejne – bardziej dotkliwe dla kierowców – weszły w życie w 2022 roku. Wtedy zaczął także obowiązywać nowy taryfikator mandatów i nowe limity przyznawania punktów karnych. 

 

Zaporowe stawki zrobiły swoje

 

2500 zł płaci się obecnie za nieprawne korzystanie z drogi dla pojazdów uprzywilejowanych, a aż 2000 zł za złamanie zakazu wjazdu na przejazd kolejowy. Kiedy nie ustąpi się pierwszeństwa pieszemu, trzeba zapłacić 1500 zł, a za parkowanie w miejscu dla osób niepełnosprawnych czeka nas mandat w wysokości 800 zł.

Już wcześniej widać było, że kary działają, że spada liczba wypadków i – co najważniejsze – liczba ofiar. Ostateczny raport tylko to potwierdził.

 

Raport 2022

 

Teraz policja kompleksowo podsumowała rok 2022 na drogach. W całym roku zgłoszono 21 322 wypadki drogowe. To o 6,5 proc. mniej niż w 2021. Ranne zostały 24 743 osoby (spadek o 6,3 proc.). 

 

Warto zauważyć, że po raz pierwszy liczba ofiar śmiertelnych spadła poniżej 2 tys. To o 1494 mniej niż w roku 2021 i o 2218 wypadków mniej niż w roku 2020,

– powiedział w rozmowie z Interią Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji

 

 

Nie chcą zgłaszać

 

Opas przyznaje, że wysokie mandaty działają na kierowców odstraszająco. Także jeżeli chodzi o zgłaszanie zdarzeń. Może to dziwnie brzmi, ale teraz spowodowanie kolizji drogowej kosztuje aż 2000 zł. A jeżeli jest to kolejny taki przypadek w ciągu 2 lat, to kara wzrasta do 4000. 

Jeszcze w 2021 roku drogówka miała na koncie 422 tys. kolizji. W 2022 r. było ich już 362 226, co oznacza spadek aż o 14,3 proc. 
W 2022 roku najwięcej wypadków miało miejsce w: 

  • czerwcu (11 proc. ogółu), 
  • lipcu (10,1 proc.),
  • sierpniu (10,3 proc.). 

 

Coraz rzadziej, ale wciąż giną ludzie

 

Najwięcej zdarzeń ze skutkiem śmiertelnym odnotowano w sierpniu (10,7 proc.) oraz w październiku (10,3 proc.). 

 

Standardowo najtragiczniejszym dniem w policyjnym kalendarzu pozostaje piątek. W ubiegłym roku tuż przed weekendem doszło do 17 proc. ogółu wszystkich wypadków, które wygenerowały 15,9 proc. ogółu ofiar śmiertelnych oraz 16,8 proc. ogółu rannych.

– podaje portal

 

Wśród wypadków najwięcej było „zderzeń pojazdów w ruchu" (11 502), Śmierć poniosło w nich 868 osób (45,8 proc. wszystkich zabitych), a rannych zostało 14 358 osób (58 proc. ogółu rannych). 

Drugie miejsce zajmuje „najechanie na pieszego” (4609). Zginęły 453 osoby, a 4447 zostało rannych.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama