Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 27 listopada 2024 03:38
Reklama

Niezwykły zabytek w Tczewie, Meduza II stanęła przed CKWS

Do Centrum Konserwacji Wraków w Tczewie trafiła Meduza II, muzealny zabytek z niezwykła historią. W latach 60. była polskim prototypem komory podwodnej dla nurków.
Niezwykły zabytek w Tczewie, Meduza II stanęła przed CKWS

Autor: Paweł Jóźwiak

Źródło: Narodowe Muzeum Morskie

 

Twórcy batyskafu - w ramach eksperymentu - spędzili pod wodą blisko tydzień. 

 

Pierwsze zanurzenie kabiny Meduza miało miejsce w jeziorze Kłodno, dokładnie 14 lipca 1967 roku, osiągnęła ona wówczas głębokość 24 metrów. Załogę tworzył zespół najwybitniejszych przedstawicieli akwanautyki: Antoni Dębski oraz inżynier Aleksander Lassaud. Obaj, po pełnej saturacji wynurzyli się, zatrzymując na stacjach dekompresyjnych. Kabina była zasilana powietrzem z powierzchni oraz posiadała dodatkowo 24 butle pod ciśnieniem 150 atmosfer, o pojemności 40 litrów każda.

- Narodowe Muzeum Morskie

 

Po sukcesie pierwszej Meduzy, na potrzeby Przedsiębiorstw Robót Czerpalnych i Podwodnych w 1969 roku powstała druga wersja maszyny. Prace z wnętrza Meduzy II były prowadzone w latach 1971-1975. Czego one dotyczyły?

 

[...] badań stopnia zagęszczenia gruntów m.in. na akwenach w okolicach Gdańska i Gdyni, badań ilościowych i jakościowych kruszywa budowlanego znajdującego się na dnie Ławicy Słupskiej, pomiarów nośności dna za pomocą sondy udarowej oraz prac archeologicznych przy wrakach „Solena” i Miedziowca.

- Narodowe Muzeum Morskie

 

Meduza II w Tczewie

 

Przez ostatnie lata Meduza II była w Warszawie, aktualnie jest w Tczewie, a docelowo, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, muzealnicy chcą, by trafiła do Lęborka, do powstającego tam oddziału Narodowego Muzeum Morskiego. Zabytek ma blisko pięć metrów długości, trzy metry wysokości i waży ponad trzy tony. Wojciech Joński, kustosz Działu Oceanografii Narodowego Muzeum Morskiego, mówił, że przy budowie batyskafu nie było specjalnego przemysłu, który zajmowałby się tego typu konstrukcjami. Według niego miało opierać się to zdrowy rozsądek entuzjaźmie, materiały zaś pochodziły z innych przedsięwzięć.

 

 

Gdy Meduza była już eksploatowana przy badaniach gruntów w portach morskich, przy badaniach złóż kruszywa na Ławicy Słupskiej, w tym czasie Antoni Dębski skonstruował dwa pojazdy podwodne, zwane też batyplanami - Delfin I i Delfin II, przeznaczone do obserwacji narzędzi połowowych.

- Wojciech Joński, kustosz Działu Oceanografii NMM

 

Gdańskie muzeum postanowiło pokazać najciekawsze obiekty nurkujące na jednej wystawie. Nosi ona tytuł „W toni. Pojazdy podwodne ze zbiorów Narodowego Muzeum Morskiego”. Ekspozycja będzie dostępna od 28 kwietnia w głównej siedzibie muzeum na Ołowiance w Gdańsku. Będzie tu zaprezentowanych łącznie osiem muzealnych obiektów.

Narodowe Muzeum Morskie podpisało na razie pięcioletnią umowę na depozyt Meduzy II. Docelowo chce odkupić ją od warszawskiego Muzeum Nurkowania.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama