Od dłuższego czasu mieszkańcy osiedla Piotrowo skarżyli się na zaśmiecony teren wokół stawu. Wraz z przyjściem wiosny, w tamtejszym parku pojawiało się coraz więcej mieszkańców. Niestety, niektórzy zamiast wyrzucać śmieci do odpowiedniego pojemnika, zostawiali je na ziemi lub wrzucali do stawu. Część osób twierdziła, że wynikało to ze zbyt małej liczby koszy. Faktycznie - pojemników brakowało i zostały po nich tylko metalowe pręty. Wygląda na to, że niektóre musiały zostać zdemontowane, ponieważ uległy zniszczeniu. Podjęto jednak kolejną próbę - przy każdej ławce zlokalizowanej w pobliżu stawu zamontowano przynajmniej jeden kosz na śmieci. Mówi Adam Modrzyński, naczelnik tczewskiego Wydziału Spraw Komunalnych i Inwestycji:
W ostatnim czasie - na wniosek mieszkańców i radnych - zostały wymienione kosze na śmieci wokół stawku na Piotrowie. Planowaliśmy zrobić to wcześniej, ale montaż przyspieszyła interwencja mieszkańców. Wymiany dokonała Zieleń Miejska na zlecenie Wydziału Spraw Komunalnych i Inwestycji - Adam Modrzyński, Urząd Miejski
Zapytaliśmy okolicznych mieszkańców o to, czy dodatkowe śmietniki były potrzebne. Opinie są jednogłośne - im więcej koszy, tym lepiej.
Ponadto w Tczewie całkowicie zrezygnowano z montażu betonowych śmietników. Dlaczego? Jak wyjaśnia Przemysław Boleski z ZUK-u, część mieszkańców miasta używa ich zamiast kontenerów i umieszcza tam worki ze swoimi prywatnymi odpadami.
Sporą liczbę śmietników betonowych już usunęliśmy z terenu miasta. Niejednokrotnie te wyrzucane śmieci z gospodarstwa domowego były rozgrzebywane przez ptaki w ciągu jednego poranka. Zamiast porządku było wtedy większe zaśmiecenie - Przemysław Bolewski, Zakład Usług Komunalnych
Za śmiecenie w miejscu publicznym grozi mandat. Osoba, która zostanie złapana na "gorącym uczynku", może otrzymać karę pieniężną w wysokości nawet 500 złotych. Mówi Ryszard Wegiera, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Tczewie.
Artykuł 145 KW mówi dokładnie: kto zanieczyszcza miejsca dostępne dla publiczności, podlega karze grzywny do 500 złotych. Karą może być też pouczenie, a nawet skierowanie wniosku do sądu, który orzeknie wysokość grzywny - Ryszard Wegiera, Straż Miejska w Tczewie
Osoby, które zaśmiecają miejsca publiczne, w tym stawy czy jeziora, muszą mieć świadomość tego, że odpady niosą za sobą zagrożenie dla zwierząt korzystających z tych zbiorników. W przypadku osiedla Piotrowo są to kaczki, których domem jest tamtejszy staw. Pływające w wodzie śmieci mogą zaszkodzić ptakom, które niewątpliwie stanowią jeden z urokliwych elementów parkowego krajobrazu.
Napisz komentarz
Komentarze