Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 8 listopada 2024 06:35
Reklama

Cwany motoszantażysta polował na kierowców. Taką „pracę” sobie wymyślił

42-latek wymyślił sobie sprytny – jak mu się wydawało – sposób na zarabianie pieniędzy. Problem w tym, że nielegalny.
Cwany motoszantażysta polował na kierowców. Taką „pracę” sobie wymyślił

Autor: policja

 

Policja wciąż szuka poszkodowanych. Apeluje, żeby kierowcy zgłaszali się do komisariatu. Można też zadzwonić pod numer 47 85 456 10 albo wysłać maila na adres [email protected].

 

Zainspirował go nowy taryfikator

 

Zacznijmy jednak od tego, że w 2022 roku zmienił się taryfikator mandatów dla kierowców. Teraz nawet drobne wykroczenia są karane finansowo surowiej niż wcześniej. Warto tylko wspomnieć, że za spowodowanie błahej stłuczki grozi minimum 1 tys. zł.

I to na tym oparł swój biznes 42-latek zatrzymany właśnie przez policję. 

 

W ubiegłym tygodniu do Komisariatu Policji II w Chorzowie trafiły zgłoszenia dotyczące mężczyzny, który w okolicach rynku miał rejestrować wykroczenia kierowców. Następnie podchodził do nich i żądał pieniędzy. Groził, że jeśli ich nie otrzyma, nagranie trafi na policję i oprócz wyższej kwoty mandatu będą nałożone punkty karne.

– opisują sprawę mundurowi

 

 

Usłyszał już zarzuty stosowania groźby

 

Czy interes się kręcił? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że szantażysta w końcu trafił na twardego zawodnika.

 

Jedna z ofiar szantażysty zarejestrowała jego wizerunek i poinformowała o sprawie policję. Kryminalni błyskawicznie ustalili jego tożsamość.

– dodają policjanci

 

42-latek usłyszał już zarzuty stosowania groźby w celu zmuszenia do określonego zachowania, za co grożą nawet 3 lata więzienia. Śledczy w tej chwili potwierdzili 3 tego typu przypadki. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że pokrzywdzonych może być więcej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama