To rozwiązanie wprowadzono po to, żeby zmniejszyć wydatki rodzin i przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, czy określone limity zużycia energii są realne.
Ile prądu zużywamy?
GUS opublikował dane dotyczące zużycia energii elektrycznej w Polsce w 2021 roku. Odnotowano wzrost średniego zużycia energii elektrycznej w porównaniu do roku 2002. Jednak pod względem zużycie energii elektrycznej w przeliczeniu na 1 mieszkańca Polska zajęła przedostatnie miejsce wśród 27 krajów UE.
Wzrost średniego zużycia energii elektrycznej w 2021 roku (o 20,9 proc. w porównaniu do 2002 roku) wynikał głównie z obfitszego wyposażenia gospodarstw domowych w urządzenia i sprzęty zużywające prąd.
Średnie roczne zużycie wszystkich nośników energii było niższe w gospodarstwach domowych w miastach niż na wsi. W miastach wynosiło 2035 kWh, podczas gdy na wsiach było to 3147 kWh (4247 kWh w gospodarstwach rolniczych i 2936 kWh w pozostałych wiejskich gospodarstwach).
Mieścimy się w limitach
Zgodnie z danymi GUS przeważająca większość gospodarstw domowych w Polsce mieści się w przedziałach zużycia energii określonych przez limity obowiązujące w Tarczy Solidarnościowej. Oznacza to, że większość gospodarstw nie przekroczy limitu 2000 kWh zużywanej energii rocznie i nie będzie musiało płacić wyższych stawek za prąd.
Dla osób, które zużywają więcej energii, przekraczając limit 2000 kWh, ale wciąż mieszcząc się w ustalonych ramach dla innych kategorii (2600 kWh dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnością i 3000 kWh dla gospodarstw z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników), ceny prądu będą wyższe, ale wciąż stabilne i nie przekroczą 0,69 zł za 1 kWh.
Dodatkowe wsparcie
Dodajmy, że rząd wprowadził dodatkowe środki pomocy dla osób, które prądem ogrzewają mieszkania. Osoby te mogą liczyć na dodatkowe wsparcie finansowe w zależności od swojego rocznego zużycia energii.
Dla zużycia do 5000 kWh pomoc wyniesie 1000 zł, natomiast dla zużycia powyżej 5000 kWh – do 1500 zł.
Napisz komentarz
Komentarze