Miało do nich dochodzić od stycznia do czerwca bieżącego roku. Podejrzany uczył angielskiego w jednej ze szkół podstawowych. Mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku:
Prokuratura nie zgadza się z decyzją sądu i zapowiada odwołanie. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze