Na początku czerwca policjanci Komendy Powiatowej Policji w Tczewie ustalili, że w Krakowie w trakcie legitymowania mieszkańca Gdańska, 20-latek posiadał kartę bankomatową należącą do 73-letniej mieszkanki Tczewa oraz znaczną ilość gotówki, której posiadania nie był w stanie sensownie wyjaśnić.
Policjanci kryminalni skontaktowali się z mieszkanką Tczewa i w rozmowie z kobietą potwierdzili, że padła ona ofiarą oszustwa na jej szkodę. Przyjmujący zawiadomienie o przestępstwie policjanci ustalili, że z pokrzywdzoną skontaktował się telefonicznie mężczyzna podający się za prokuratora i poinformował ją, że jej pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone i mogą zostać wykradzione przez hakera. W celu ochrony środków przekonał kobietę do wypłacenia posiadanych oszczędności w kwocie 38.500zł. Po wypłacie kobieta oczekiwała na przyjście osoby, której miała przekazać pieniądze. W godzinach popołudniowych do miejsca zamieszkania pokrzywdzonej przyszedł mężczyzna, któremu przekazała wypłaconą kwotę.
- KPP Tczew
Policjanci z Tczewa udali się do Krakowa, gdzie potwierdzili, że zatrzymany mężczyzna ma bezpośredni związek z oszustwem dokonanym na mieszkance Tczewa.
Dzięki pracy policjantów z Krakowa i Tczewa zdołano odzyskać część pieniędzy przekazanych przez pokrzywdzoną.
- KPP Tczew
Doprowadzony do komendy w Tczewie 20-letni mieszkaniec Gdańska, przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. Prokuratur Rejonowy w Tczewie zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego.
Za przestępstwo oszustwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności
Napisz komentarz
Komentarze