Nowe auta w Gdańsku mają otrzymywać tablice zaczynające się od XD.
Przez lata system był prosty i czytelny
Litery umieszczone na tablicach rejestracyjnych wskazywały województwo i powiat, z którym jest zarejestrowany pojazd. I tak w Warszawie to WW czy WX. Lublin to LU, a Kielce – TK.
Zasady przy tym są jasne. Tablice powinny wyglądać tak:
- 2 litery + 5 cyfr,
- 2 litery + 4 cyfry + 1 litera,
- 2 litery + 3 cyfry + 2 litery,
- 2 litery + 1 cyfra + 1 litera + 3 cyfry,
- 2 litery + 1 cyfra + 2 litery + 2 cyfry.
Nie można stosować liter B, D, I, O, Z. Są zbyt podobne do cyfr 8, 1, 0, 2.
Ta tablica będzie śmieszyć?
Jako że system dochodzi już do ściany, bo samochodów na drogach przybywa i powoli kończy się zasób liter i liczb. Tymczasem każdy pojazd musi mieć własne, niepowtarzalne oznaczenie. Dlatego już jakiś czas temu zaczęły się przygotowania do wprowadzenia nowych tablic. To właśnie staje się teraz faktem.
Na tablicach rejestracyjnych warszawskich pojazdów literę W zastąpiła litera A. Warszawski urząd szacuje, że za ok. 3 lata zacznie wydawać już tylko tablice z literą A z przodu.
We Wrocławiu zamiast D będzie V, w Poznaniu M zastąpi P, w Katowicach S zamieni się w I, w Krakowie pojawi się J, w Rzeszowie Y, a w Gdańsku X.
Co do ostatniego przypadku, to wzbudza on rozbawienie. Chodzi o kombinację liter XD, co w komunikatorach internetowych jest oznaczeniem rozbawienia – śmiechem do rozpuku.
XD weszło do slangu młodych. Dzieci i nastolatkowie wyrażają w ten sposób najczęściej śmiech. W 2016 r. XD wygrało konkurs na Młodzieżowe Słowo Roku.
Słowo, a raczej emotikon używany głównie przez uczniów gimnazjum. Wyraża zdziwienie/ podziw/ rozbawienie jakąś sytuacją.
- słownik języka polskiego PWN
Czarne odchodzą
Nadal na polskich drogach można zobaczyć samochody z czarnymi tablicami rejestracyjnymi, a na białej litery i cyfry. To pojazdy zarejestrowane lata temu przed zmianą systemu (na białe tło i czarne znaki) w 2000 roku. Nie było wówczas obowiązku jednoczesnej wymiany starych oznaczeń.
Ale to się zmieni 1 stycznia 2024, bo wówczas „czarne blachy” znikną i trzeba będzie je zastąpić nowymi.
I jeszcze jedno. Od 31 stycznia 2022 r., kupując auto z drugiej ręki zarejestrowane w Polsce, jego kolejny właściciel nie ma musi wymieniać tablic rejestracyjnych na nowe.
Napisz komentarz
Komentarze