Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 21:33
Reklama

Po 20 latach stanie przed sądem. Zabójca zatrzymany dzięki Archiwum X

Trwało to 20 lat, ale w końcu policja zatrzymała zabójcę sprzedawczyni. Zabił ją dla butelki wódki i 170 zł. Udało się to dzięki Archiwum X. Było to jedno z najdłuższych śledztw.
Po 20 latach stanie przed sądem. Zabójca zatrzymany dzięki Archiwum X
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor: iStock

 

Do Sądu Okręgowego w Tarnowie trafił akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu dziś Markowi T. Prokuratura zarzuca mu zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna został zatrzymany w 2022 roku

 

Zgromadzone dowody, m.in. zeznania świadków, opinie z zakresu genetyki, daktyloskopii, traseologii, psychologii, mechanoskopii, medycyny sądowej, pozwoliły na zrekonstruowanie możliwego przebiegu zdarzenia i ustalenie sprawcy.

- Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, cytowany przez tvn24

 

Zadał kobiecie kilkadziesiąt ciosów

 

23 stycznia 2001 roku. Tego dnia w sklepie spożywczo-przemysłowym w podtarnowskiej wsi pracowała 35-letnia Teresa K. Miała drugą zmianę. 

Było kilka minut do zamknięcia sklepu. Wtedy wszedł 17-letni wówczas Marek T., który już wcześniej zrobił w nim drobne zakupy. Wrócił ponownie tylko po to, żeby zabić i okraść sprzedawczynię.

Zadał jej kilkadziesiąt uderzeń ostrym narzędziem oraz drugim – jak to określili śledczy – tępokrawędzistym. Uszkodził jej m.in. krtań, tchawicę, tętnicę szyjną wspólną, jamę opłucną i płuca, złamał podstawę czaszki, doprowadzając do jej śmierci z powodu wykrwawienia. 

17-latek ukradł torebkę sprzedawczyni, w której były przedmioty osobiste i 170 zł oraz butelkę wódki. I uciekł. 

Ciało leżącej w kałuży krwi kobiety znalazł jeden z klientów. Co prawda śledczy zabezpieczyli wtedy ślady krwi należące do sprawcy, ale nie udało się ustalić jego tożsamości. Śledztwo zostało umorzone.

 

Badania genetyczne wskazały sprawcę

 

Wznowiono je jesienią 2022 r. Tym razem z sukcesem. Policjantom z Archiwum X udało się rozwiązać zagadkową śmierć ekspedientki. 

Kluczowe okazały się badania genetyczne Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Wykazały one zgodność profilu genetycznego Marka T. ze śladem znalezionym przed ponad 20 laty na miejscu zbrodni. 

Podczas pierwszych przesłuchań Marek T. – jak poinformował Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie – przyznał się częściowo do popełnienia zarzuconego mu czynu. Podczas kolejnych jednak już się do niego nie przyznawał.

Zespół biegłych lekarzy psychiatrów i innych specjalności oraz psycholog po przeprowadzonych badaniach stwierdzili u podejrzanego pewne nieprawidłowości, które jednak nie skutkowały wyłączeniem, ani ograniczeniem jego poczytalności.

 

Nie zdążył wyjść i znowu siedzi

 

Przed zatrzymaniem 39-letni podejrzany o zabójstwo Marek T. od ponad 2 lat odsiadywał wyrok m.in. za rozbój. Zakład karny miał opuścić w październiku ubiegłego roku. Od września mężczyzna jest tymczasowo aresztowany w sprawie zabójstwa Teresy K. 

Na proces w sprawie zabójstwa będzie czekał w areszcie. 

 

Archiwum X. Co to jest?

 

Zespół ds. niewykrytych przestępstw niewykrytych, zwany powszechnie Archiwum X, to – jak podaje Wikipedia – tajny zespół przy komendach wojewódzkich policji. Zajmuje się wyjaśnianiem zbrodni, w sprawie których śledztwa zostały umorzone ze względu na niewykrycie sprawcy. 

Obecnie Archiwa X znajdują się we wszystkich miastach wojewódzkich, jak również przy Komendzie Głównej Policji. Zespoły tworzą pracownicy wydziałów kryminalnych oraz dochodzeniowo-śledczych. Ich nazwiska oraz metody pracy są objęte tajemnicą. Część z nich odbyła specjalistyczne szkolenie w bazach Federalnego Biura Śledczego.

Pierwszy taki zespół został powołany w 1999 r. przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama