Wszystko wydarzyło się 21 czerwca na drodze ekspresowej numer 5 w okolicach Wrocławia. Kobieta prowadząca teslę ucięła sobie drzemkę na drodze S5.
Autor filmu nie ma wątpliwości
Nie reagowała na żadne sygnały. Wiele samochodów przede mną i za mną wyprzedzało ja prawym pasem. Auto sobie hamowało, jak ktoś podjechał z przodu i ruszało do 120 km/h, jak tylko robiła się wolna droga.
-czytamy w opisie filmu
Film został nagrany z auta jadącego za białą teslą. Widać, że samochód jedzie lewym pasem, wyprzedza jedną ciężarówkę, potem cysternę. W końcu pojazd, z którego pochodzi nagranie, wyprzedza teslę, a kamera jest skierowana na kierującą kobietę. Nie ma 100-procentowej pewności, że spała, ale autor nagrania jest o tym święcie przekonany.
Jak to możliwe?
Tesla to nowoczesne samochody elektryczne produkowane przez firmę miliardera Elona Muska. Postawił on mocno na auta autonomiczne, których właściwie nie trzeba prowadzić, bo jadą same. Nagrana tesla porusza się prosto ze stałą prędkością około 120 km/h.
Chciałabym tak ufać komuś jak ona tej tesli.
- jeden z komentarzy internautów
Historia zatoczyła koło. Kiedyś jak chłop miał dobrego konia, to też sam do domu gospodarza odwiózł.
- czytamy w kolejnym
Powinni zabierać prawo jazdy
Ale są też głosy poważniejsze.
Takie tryby jazdy są w wielu nowszych samochodach, nie tylko w tesli. Tutaj jest jakaś prymitywna wersja, skoro ta tesla nie potrafi zmienić pasa. Ja bardzo często korzystam z takiego trybu u siebie w lexusie – jest bardzo pomocny na autostradach, ale zasnąć nie da rady, bo co jakiś czas – nie wiem, od czego to zależy – ale od co kilku sekund do co kilku minut trzeba chwycić za kierownicę (wystarczy położyć mocniej rękę). Auto jedzie jednak samo, dobrze pilnuje pasa i dystansu, samo zwalnia, jak uzna że zakręt za ostry na obecną prędkość, ale fakt, nie przyuważy przeszkody (np. wystającego nad pas sierżanta).
I kolejny:
Za takie coś powinni zabierać prawo jazdy. Bo to żadne wytłumaczenie, że są jakieś systemy, więc można sobie na takie coś pozwolić. System w każdej chwili może się popsuć.
Napisz komentarz
Komentarze