Podczas wizyty w Malborku prezydent docenił walory turystyczne regionu. Podkreślał także jego niełatwą historię i ofiarność, z jaką mieszkańcy walczyli o ojczystą ziemię. W przemówieniu głowy państwa nie zabrakło jednak również bieżącej polityki w postaci odwołań do zmian wprowadzanych w sądownictwie czy referendum konsultacyjnego.
"500+" hołdem dla rodziców
Prezydent zaznaczył, że Polska jest w procesie budowania swojej zamożności.
- Myślę, że jeszcze przez jakiś czas będę musiał mówić, że Polska w wielu dziedzinach potrzebuje zmiany i odbudowy. I to się dzieje. Trzeba było choćby odbudowywać pozycję polskiej rodziny - mówił prezydent, podkreślając, że temu służy program "Rodzina 500+". - To hołd dla rodziców wychowujących dzieci. Wprowadzenie "500+" ma także zmobilizować młodych ludzi do posiadania dzieci w obliczu kryzysu demograficznego.
Jak przekonywał Andrzej Duda, wspólnie z rządem i parlamentem walczy z bezrobociem. - To zjawisko jest destrukcyjne także dla polskich rodzin. Młodzi powinni rozwijać się tutaj, w naszym kraju - podkreślał.
"Skompromitowani bezprawiem"
Duda odniósł się do transparentu, który pojawił się wśród zgromadzonych na placu osób - "Stop bezprawiu w sądach i prokuraturach". Tłumaczył konieczność wprowadzania zmian w systemie sądownictwa.
- Nie mam żadnych wątpliwości, że ludzie, którzy skompromitowali się bezprawiem lub tolerowaniem łamania prawa przez osoby ze środowiska sędziowskiego, z czym niestety ciągle mamy do czynienia, muszą odejść. Stan sędziowski nie może takich osób tolerować, a tak się do tej pory działo - przekonywał.
Jak stwierdził prezydent, zmiany w sądownictwie są "postulatem wielkiej części polskiego społeczeństwa". - Zmiany będą i są realizowane mimo wszystkich oporów. Polska potrzebuje wreszcie sprawiedliwego i uczciwego sądownictwa, które faktycznie będzie budowało potencjał Rzeczypospolitej. Nie takiego, które sprawia, że większość Polaków uważa, że Polska nie jest państwem sprawiedliwym w znaczeniu wymierzania sprawiedliwości.
Konstytucja wymaga zmian
Podobnie jak podczas niedawnej wizyty w Pelplinie, prezydent nawoływał do udziału w zaproponowanym przez siebie referendum konsultacyjnym. Podkreślał, że szczególną ochroną w nowej konstytucji powinna cieszyć się rodzina. Prezydent zaznaczył, że powiat malborski to teren w większości rolniczy, tłumacząc przy tym, że bezpieczeństwo żywnościowe także należy uwzględnić w ustawie zasadniczej.
- W ramach wzmacniania poczucia wspólności naszego państwa zaproponowałem, żebyśmy przeprowadzili referendum dotyczące tego, jakie są oczekiwania moich rodaków co do kształtu ustrojowego Polski. Faktem jest, że przeżyliśmy na przestrzeni ostatnich lat przynajmniej jeden poważny zawód dotyczący naszej konstytucji - podwyższenie wieku emerytalnego przez poprzedni rząd i parlament mimo protestów społecznych. [...] Obecna konstytucja nas przed tym nie zabezpieczyła, dlatego uważam, że wymaga przynajmniej zmian - stwierdził.
Duda udział w referendum konsultacyjnym określił "wzięciem spraw w swoje ręce".
Ziemia polska z dziada pradziada
Prezydent podkreślał, że region Malborka to "element odnowionej Rzeczpospolitej". - Ta ziemia wróciła na mapę po II wojnie światowej, ale przede wszystkim wyzwoliła się spod jarzma komunistycznego po '89 roku i odzyskała pełną suwerenność. Dziś wszyscy cieszymy się życiem w wolnym państwie, które cały czas odbudowujemy, budujemy swoją zamożność.
W przemówieniu nie zabrakło odniesień do walorów turystycznych regionu:
Wizytę prezydenta uświetnił występ zespołu ze Studia Wokalnego Balbiny działającego w Malborskim Centrum Kultury i Edukacji:
Dodajmy, że podczas wizyty w Malborku prezydent złożył wieniec pod Pomnikiem Celników Polskich w Kałdowie.
Posłuchaj przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy w Malborku:
Napisz komentarz
Komentarze