Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 10:54
Reklama

Napoje energetyczne leją się jak nigdy. Zakaz sprzedaży dzieciom może wejść w życie później

Najnowsze dane pokazują, że na napojach energetycznych zarabia się ogromne pieniądze. Na pewno zmieni to zakaz ich sprzedaży dzieciom i młodzieży. Tymczasem Senat chce zmian w projektowanym prawie.
Napoje energetyczne leją się jak nigdy. Zakaz sprzedaży dzieciom może wejść w życie później

Autor: iStock

 

Ile litrów takich napojów wypijają Polacy? Ogromne ilości. Z najnowszych danych wynika, że w tylko w 2022 roku sprzedaż takich towarów wzrosła o 13 procent. Aż dwie trzecie energetyków sprzedaje się w sklepach małopowierzchniowych, które przecież znajdują się niemal na każdym rogu. Od kwietnia 2022 roku do marca 2023 roku wartość sprzedaży tylko w takich miejscach wzrosła o 17 procent. I kolejne dane: obecnie w sklepach jest około 30 różnych energetyków, a to prawie 20 proc. więcej niż rok wcześniej.

 

Boom na energię

 

Najnowsze dane ujawnia „Rzeczpospolita” opisując (za raportem firmy Euromonitor), że w 2022 r. Polacy kupili 800 mln puszek energetyków. Oznacza to, że w zaledwie dwa lata rynek urósł o 46 proc. i obecnie jest wart 3,25 mld złotych.

 

Na przestrzeni ostatnich lat kategoria rozwijała się bardzo dynamicznie i ani wejście w życie podatku cukrowego, ani wysoka inflacja nie odwróciły trendu wzrostowego.

- tłumaczy Agnieszka Bujak, analityczka NielsenIQ

 

Zakaz dla młodych

 

To, że takie napoje szkodzą nie trzeba przypominać. Chodzi zwłaszcza o ludzi młodych. Dlatego 1 stycznia 2024 roku ma zostać wprowadzony zakaz sprzedaż energetyków osobom poniżej 18 roku życia. Nie będzie można ich także oferować w szkołach, automatach, a restrykcje dotyczące reklamy napojów mają być zbliżone do tych, które obowiązują piwo.

Projekt ustawy został już przegłosowany przez Sejm i zajął się nim Senat. Wydawało się, że w tej izbie nowe prawo przejdzie bez problemów, ale jest inaczej.

 

Zakaz później?

 

Senatorowie wprowadzili do projektu ustawy kilka znaczących zmian. To oczywiście jeszcze nie przesądza tego, że będą obowiązywały, bo dokument wróci do Sejmu. Posłowie mogą odrzucić, lub przystać na zgłoszone poprawki.

A te są ważne, bo np. Senat proponuje, żeby zakaz sprzedaży wszedł w życie później. Nie w styczniu, ale w lipcu 2024 roku.

Kolejne zmiany to m.in. pozwolenie na sprzedaż w automatach, ale mają się one znajdować „w miejscach niedostępnych dla osób poniżej 18 r.ż.”.

Senat chce także, żeby zakaz sprzedaży napojów energetycznych nie będzie dotyczył napojów produkowanych i importowanych przed dniem wejścia w życie ustawy, o ile ich sprzedaż nastąpi w ciągu 24 miesięcy od tego terminu. Jeśli tak się nie stanie, napoje te będą musiały być wycofane ze sprzedaży.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Małomiasteczkowy 04.08.2023 09:44
Czym tak naprawdę są energetyki? -> https://www.tiktok.com/@nofluffjobs/video/7248934041431379227

Reklama