Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 13:32
Reklama

Śmiertelne pobicie bezdomnego w Malborku. Podejrzany nie przyznaje się do winy

Malborscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzany o śmiertelne pobicie 51-latka. Usłyszał już zarzut wyrządzenia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co może mu grozić co najmniej 5 lat więzienia. Nie przyznał się jednak do winy.
Śmiertelne pobicie bezdomnego w Malborku. Podejrzany nie przyznaje się do winy

Autor: Aleksandra Kęprowska

 

Prokuratura Rejonowa w Malborku prowadzi postępowanie w sprawie śmierci 51-letniego mężczyzny. Ciało zostało odnalezione w sobotę, 14 lipca na terenie opuszczonego budynku hotelu. Sekcja zwłok wykazała, że zgon nastąpił dzień wcześniej. Wtedy właśnie 51-latek uczestniczył w zakrapianej imprezie, podczas której wywiązała się kłótnia. Mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Malborku. 

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

W trakcie spożywania alkoholu miało dojść do kłótni między jednym z mężczyzn uczestniczących w tym spotkaniu. Mężczyzna ten miał zadać coś pokrzywdzonego, w następstwie którego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała. Miało dojść do krwotoku, w skutek czego mężczyzna miał ponieść śmierć - Grażyna Wawryniuk, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku

 

Podejrzany mężczyzna nie przyznał się do winy. Jednak jego zeznania nie pokrywają się z zeznaniami świadka.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Został mu przedstawiony zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku ciała, w następstwie którego nastąpiła śmierć. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył w tej sprawie wyjaśnienia. Nie negował, że doszło między nim a pokrzywdzonym do kłótni. Twierdzi, że uderzył pokrzywdzonego, ale w miejsce, które nie koreluje z zeznaniami przesłuchanego w tej sprawie świadka. Są rozbieżności, co do przebiegu zdarzenia oraz miejsca i rodzaju zadanego ciosu - Grażyna Wawryniuk, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku 

Między wyjaśnieniami podejrzanego, zeznaniami świadka a wynikami sekcji zwłok, pojawiły się znaczące rozbieżności. W tej sprawie wciąż prowadzone są czynności mające pomóc w ustaleniu prawdziwej wersji wydarzeń, które miały miejsce 13 lipca. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi co najmniej 5 lat więzienia. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama