Do takich zmian cen Polacy już powinni się przyzwyczaić, bo przecież jest to część planu Ministerstwa Finansów. Resort co roku podwyższa akcyzę na alkohol i wyroby tytoniowe. Tak ma być co najmniej do roku 2027. MF argumentowało podwyżkę akcyzy m.in. tym, że palenie tytoniu zabija ponad 8 mln ludzi rocznie, a 3 mln osób umiera z powodu alkoholu.
O ile wzrosną wpływy ze sprzedaży rok do roku?
Na początku tego roku akcyza na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane (z wyłączeniem cydru i perry) poszła w górę o 5 procent. W przypadku papierosów, tytoniu do palenia, cygar i cygaretek oraz „wyrobów nowatorskich” było to 10 proc. Już wiadomo, że w 2024 czeka nas powtórka. Resort finansów zapisał to już w przyszłorocznym budżecie: w przypadku alkoholu czeka nas 5-procentowa podwyżka, papierosów – 10-procentowa. Taki ruch wynika nie tylko z troski o zdrowie Polaków. Przyszłoroczne wpływy z akcyzy są szacowane na 88,8 mld zł. Na ten rok prognoza była o 4,3 mld zł niższa. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ocenia koszty związane z nadużywaniem alkoholu na blisko 31 mld zł rocznie.
Ilu Polaków pali papierosy?
Według Narodowego Testu Zdrowia Polaków pali nas 8 mln. Najczęściej to osoby w wielu 40-49 lat. Badanie pokazało także, w których województwach palaczy jest najwięcej:
- woj. warmińsko-mazurskie – 27 proc.,
- woj. zachodniopomorskie – 26 proc.,
- woj. lubuskie – 25 proc.,
- woj. dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, pomorskie – 24 proc.,
- woj. lubelskie, podlaskie – 23 proc.,
- woj. łódzkie, mazowieckie, opolskie, śląskie, świętokrzyskie – 22 proc.,
- woj. wielkopolskie – 21 proc.,
- woj. małopolskie – 20 proc.,
- woj. podkarpackie – 19 proc.
Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Bristolu przeciętny palacz żyje 10 lat krócej niż osoba niepaląca. Każdy papieros kosztuje 11 minut życia! Obliczono również, że przeciętny palacz (mężczyzna) od 17 do 71 roku życia wypala 311 688 papierosów.
Napisz komentarz
Komentarze