Wypłynął pod koniec 2015 roku gdy został wojewodą lubelskim. O Przemysławie Czarnku stało się głośno niemal od razu. Usunął ze swego gabinetu flagę UE, zdjął ze ścian portrety PRL-owskich wojewodów, zasłynął walką z LGBT używając często oburzających słów.
To jednak zaprocentowało tym, że jesienią 2020 roku został ministrem edukacji i nauki w rządzie PiS. Wydawało się, że złagodzi ton, ale stało się inaczej.
Przemysław Czarnek – ocena
Jak pracę ministra oceniają Polacy? Okazuje się, że kiepsko. Wyniki sondażu United Surveys publikuje wp.pl i wynika z nich, że 61 proc. ankietowanych ocenia go źle. - 46,9 proc. respondentów wybrało odpowiedź "zdecydowanie źle", 14,4 proc. "raczej źle – podkreśla portal i dodaje: - Jedynie 26,7 proc. badanych oceniło dobrze obecnego ministra edukacji - 15 proc. zdecydowanie dobrze, a 11,7 proc. raczej dobrze. 12 proc. respondentów nie ma zdania na ten temat.
Fatalne notowania minister ma wśród osób młodych. 84 proc. badanych w wieku 18-29 lat wystawiło mu krytyczną ocenę. Aż 58 proc. z nich oceniło Czarnka źle, a 26 proc. raczej źle. - Nikt w tej grupie wiekowej nie wybrał odpowiedzi "zdecydowanie dobrze", a jedynie 9 proc. ankietowanych stwierdziło, że ocenia go "raczej dobrze” - dodają dziennikarze.
Lepsza szkoła
Minister znany jest ze swych reform. To np. promowanie nauki strzelania w szkołach, wprowadzenie przedmiotu historia i teraźniejszość, pomysły na to, żeby uczeń musiał koniecznie chodzić na etykę jeżeli nie uczęszcza na religię.
Mimo takich starań 37,8 proc. badanych stwierdziło, że szkoła zmieniła się "zdecydowanie na gorsze". Kolejne 17,6 proc. oceniło, że jest to zmiana "raczej na gorsze". - Jedynie 6,5 proc. ankietowanych oceniło, że pod rządami Czarnka nastąpiła zmiana "zdecydowanie na lepsze". 9,8 proc. respondentów wybrało odpowiedź "raczej na lepsze". 9 proc. badanych uważa, że nic się nie zmieniło. Zdania na ten temat nie ma aż 19,3 proc. biorących udział w badaniu – podaje serwis.
Napisz komentarz
Komentarze