Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 27 listopada 2024 10:58
Reklama

Szokujące wydarzenia w centrum miasta. Bez powodu wepchnął człowieka pod autobus [WIDEO]

Nawet go nie znał. Zupełnie bez powodu wepchnął człowieka pod jadący autobus. Wszystko nagrały kamery.
Szokujące wydarzenia w centrum miasta. Bez powodu wepchnął człowieka pod autobus [WIDEO]

Autor: Policja

 

Trudno uwierzyć, że takie rzeczy się dzieją, ale nagranie jakie pokazuje policja nie zostawia wątpliwości. Młody mężczyzna wepchnął przechodnia wprost pod autobus.

 

Do zdarzenia doszło w piątek przy ulicy Lubartowskiej w Lublinie. Ze zgłoszenia jakie otrzymał dyżurny wynikało, iż mężczyzna został wepchnięty pod autobus. Sprawcy mieli od razu uciec z miejsca zdarzenia.

– opisuje sytuację nadkomisarz Kamil Gołębiowski w KMP w Lublinie

 

Ulica Lubartowska znajduje się tuż przy ścisłym centrum Lublina. To ruchliwa ulica, którą cięgle jeżdżą samochody. Nagranie, jakie prezentuje policja może nie należy do najlepszych jakościowo, ale widać na nim jak przy skraju chodnika stoi ubrana na niebiesko postać. Nagle ktoś ją popycha. Dzieje się to tuż przed nadjeżdżającym autobusem komunikacji miejskiej. Ofiara uderza w bok pojazdu i upada na ziemię.

Zaraz potem na filmie widać uciekających dwóch mężczyzn.

Nagranie znajduje się w tym miejscu

 

Do działań natychmiast skierowano kryminalnych, którzy rozpoczęli poszukiwania. Na miejscu z kolei pracowali funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy przeprowadzili oględziny. Poszkodowany w wyniku zdarzenia 39-latek trafił do szpitala.

– dodaje nadkomisarz

 

Najdziwniejsze są kolejne fakty.

 

Jak wynikało ze wstępnych ustaleń sprawcy, bez powodu mieli wepchnąć pod autobus idącego ulicą mężczyznę.

- nadkomisarz Kamil Gołębiowski w KMP w Lublinie

 

Policji udało się zatrzymać dwóch mężczyzn wieku 24 i 29 lat. Okazało się, że przechodnia na jezdnię wepchnął młodszy. 

 

Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Trafił pod dozór Policji. Za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat więzienia.

– uzupełnia Gołębiowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama