Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 12:52
Reklama

Czy w gminie Pelplin powstanie zakład utylizacji odpadów poubojowych? Mieszkańcy protestują

Zakład utylizacji odpadów poubojowych miałby stanąć na pięciohektarowej działce za obwodnicą Pelplina. Mieszkańcy gminy obawiają się jednak utrudnień w ruchu drogowym oraz nieprzyjemnego zapachu, który wydobywałby się z obiektu. Zebrano prawie 600 podpisów pod uwagami dotyczącymi projektu zagospodarowania terenu. O tym, czy projekt zostanie uchwalony, zadecydują radni miejscy.
Czy w gminie Pelplin powstanie zakład utylizacji odpadów poubojowych? Mieszkańcy protestują

Autor: fot. Dariusz Górski/Facebook

 

W ubiegłym roku do Urzędu Miejskiego w Pelplinie zgłosił się przedsiębiorca, który zadeklarował chęć wybudowania na terenie gminy zakładu utylizacji odpadów poubojowych. Obiekt miałby stanąć w obrębie geodezyjnym Ropuchy, na obrzeżach gminy Pelplin. Pięciohektarowa działka nr 68/4 mieści się zaledwie dwa kilometry od najbliższych zabudowań. Pomysł ten nie spotkał się jednak z aprobatą mieszkańców, którzy obawiają się nie tylko fetoru, ale także problemów w ruchu drogowym. Mówi Marcin Rulewski, społecznik i założyciel Świadomego Pelplina:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

W szczególności mieszkańcy boją się transportu, który będzie odbywał się tutaj naszymi lokalnymi drogami. Boją się tego wzmożonego ruchu, boją się fetoru wydzielającego się z tych samochodów, tego parkingu, na którym te samochody będą stały, much. Powodować może to też zagrożenie w ruchu miejskim - Marcin Rulewski, Świadomy Pelplin 

Mieszkańcy obawiają się także, że w związku z budową zakładu, dynamicznie spadną ceny działek oraz nieruchomości położonych w okolicy obiektu. Na jakim etapie jest inwestycja? Obecnie trwają prace nad planem zagospodarowania feralnego terenu. Po jego opracowaniu Rada Miejska podejmie decyzję o ewentualnym uchwaleniu projektu. Swoje stanowisko w tej sprawie musi przedstawić też Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Do 25 lipca mieszkańcy mogli złożyć swoje uwagi co do projektu. W ciągu zaledwie 4 dni Marcinowi Rulewskiemu udało się zdobyć 580 podpisów przeciwników powstania obiektu.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Został wniesiony projekt uchwały. Do 25 (lipca -Red.)  można było zgłaszać uwagi do tego projektu. Zgłosiłem taki apel do mieszkańców, którzy są skłonni zbierać podpisy czy podpisać się pod uwagami do projektu. W terminie od 21 do 25 zebraliśmy około 580 podpisów - Marcin Rulewski, Świadomy Pelplin 

Swój sprzeciw wobec budowy zakładu wyraził także Dariusz Górski, były wiceburmistrz Pelplina. Na swoim profilu na Facebooku podkreślił, że obiekt będzie miał negatywny wpływ na środowisko naturalne w gminie Pelplin. Zapowiedział też, że będzie przekonywał radnych miejskich, aby nie podejmowali uchwały o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama