Wykluczenie komunikacyjne na Żuławach
Od poniedziałku mieszkańcym.in. gminy Lichnowy wyrażali zaniepokojenie w uwagi na likwidację jedynych połączeń autobusowych, których operatorem jest firma Lisebus. Właściciel firmy, w komunikacie ma stronie internetowej poinformował, że od 1 października przestanie świadczyć usługi transportowe. W takiej sytuacji wiele osób mieszkających na prawym brzegu Wisły zostałaby bez możliwości dotarcia do pracy lub szkoły. Władze gminy Lichnowy zostały postawione przed faktem dokonanym.
Dla mnie jest to zaskoczenie, że to tak szybko. Po prostu, gdybym ja, załóżmy wiedział w lipcu czy w sierpniu, to byśmy już wtedy podjęli rozmowy z innymi przewoźnikami i być może dzisiaj nie byłoby tego problemu. On 1 kończy, a od 2 wchodzi inny przewoźnik. Dzisiaj to jest wszystko takie na szybkiego, chodzi o to żeby utrzymać jednak ciągłość. Żeby ta młodzież, ci starsi, co potrzebują żeby po prostu dojechali, czy do zakładu pracy, czy do szkół.
- Jan Michalski, wójt Gminy Lichnowy
Czy będzie nowy przewoźnik?
Z informacji od wójta Jana Michalskiego, wiadomo, że gmina podjęła już rozmowy z inną firmą zainteresowaną wejściem w dotychczasową siatkę połaczeń.
Jesteśmy po wstępnych rozmowach z innym przewoźnikiem. Myślę że wszystko wyjdzie dobrze i w październiku, może nie od pierwszego, ale od początku października po prostu te przewozy ruszą.
- Jan Michalski, wójt Gminy Lichnowy
Dotychczas gmina nie dotowała w żaden sposób przewozów, ale odstąpiła od opłat za użytkowanie przestanków. Utrzymaniem siatki połączeń zainteresowane są także inne gminy, jak Ostaszewo czy Malbork. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nowy przewoźnik chciałby utrzymać dotychczasową siatkę połączeń. Czy będzie to możliwe? Ma się okazać na początku przyszłego tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze