Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttps://www.radiotczew.pl/artykul/16835,zbuduj-sukces-swojej-firmy-razem-z-nami-postaw-na-promocje-i-reklame-w-portalu-radiotczew-pl
poniedziałek, 23 grudnia 2024 02:27
Reklama

500 plus dla psa i kota. Kto może liczyć na te pieniądze

500 złotych na psa lub kota? Gminy nawet w 100 proc. dofinansowują kastrację, sterylizację i czipowanie psów i kotów. Co zrobić, żeby je dostać?

Autor: iStock

 

Wielu właścicieli psów i kotów w Polsce może skorzystać z dofinansowania zabiegu sterylizacji swojego pupila. Powszechnie nazywane jest to programem „500 plus dla psa i kota”.

 

Kilkaset złotych na pupila 

 

Koszty sterylizacji i zaczipowania mogą wynieść właśnie kilkaset złotych. Niestety nie każdego właściciela zwierzaka stać, żeby zapłacić za to z własnej kieszeni. 

Co prawda nie każda gmina oferuje takie wsparcie, ale tam, gdzie jest ono dostępne, często przyznawane jest co roku. Żeby otrzymać dofinansowanie w pełni pokrywające wydatek, zarówno właściciel, jak i zwierzę, muszą spełnić pewne kryteria. 

 

Przede wszystkim trzeba ustalić, czy nasz urząd miasta lub gminy bierze udział w tym projekcie. A jeśli tak, to:

  • minimalny wiek psa lub kota musi wynosić 6 miesięcy;
  • nie może być przeciwwskazań do ogólnego znieczulenia zwierzęcia przed zabiegiem;
  • właściciele zwierzęcia muszą wylegitymować się dokumentem poświadczającym, że mieszkają w danym mieście lub gminie;
  • muszą przedstawić dokumenty, że odprowadzają podatki w danym mieście lub gminie;
  • że są studentami lokalnej uczelni. 

 

Gdy wszystkie te warunki będą spełnione, właściciele psów lub kotów mogą liczyć na pełne dofinansowanie zabiegu. 

Oczywiście kwota 500 zł jest czysto orientacyjna. Nieważne jednak, ile finalnie będzie kosztował zabieg. Zostanie on w pełni opłacony, ale nie przez nas, tylko odgórnie. Tyle że pieniędzy nie dostaniemy do ręki.

 

Skala bezdomności zwierząt jest ogromna 

 

Głównym celem programu „500 plus dla psa i kota” jest zapobieganie bezdomności zwierząt. Jej skala niestety jest ogromna. Według raportu Głównego Lekarza Weterynarii z wizytacji schronisk dla zwierząt za rok 2020 w schroniskach znajdowały się aż 92 242 psy i 32 507 kotów. 

Kto jest winny temu problemowi? Ludzie. Wielu z nas traktuje psa, kota, chomika czy królika jak zabawkę i pozbywa się go, kiedy „zabawka” się znudzi. Czipowanie psów i kotów poniekąd rozwiązuje problem, ponieważ jest trwałym oznaczeniem zwierzęcia pozwalającym na jego szybką identyfikację. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama