Z podróżniczką Olą Mae rozmawialiśmy w naszym studiu o wielu różnych sprawach.
Rozpoczęłyśmy pogawędkę od etykiet i szufladek, które stosujemy w życiu. Wyjaśniło się także pochodzenie pseudonimu "Ola Mae".
Ale rozmowa dotyczyła przede wszystkim podróży po Europie, ucieczkach i powrotach, odwadze i ryzyku, samodzielności i samotności, planowaniu trasy, nocowaniu na kanapach u obcych ludzi i w namiocie, a nawet nocnych strachach. Rozmawiałyśmy także o emocjach i kreatywności, jakie wyzwalają samotne podróże. Oraz o... kocie Fryderyku, który dołączył do Oli we Włoszech.
Pod koniec rozmowy dowiecie się także, o co chodzi z cebulą w tytule niedawno wydanej autorskiej książki "Cebula czarownic".
Posłuchaj rozmowy z Olą Mae jeszcze raz:
Czasami jadąc na rowerze czułam, jakbym siedziała w swoim salonie, bo ten dom na kółkach faktycznie stał się moim domem. Czułam się w nim bardzo komfortowo. - Ola Mae Orlikowska
Ola Mae Orlikowska - "rowerzystka z przypadku", która wykręciła na rowerze europejską pętlę, z której przywiozła... kota Fryderyka. W środku pandemii w ciągu 13 miesięcy odwiedziła 12 krajów Europy i przejechała 15 tysięcy kilometrów. Po podróży wróciła do rodzinnego Skórcza. Laureatka Nagrody Dziennikarzy i Publiczności Festiwalu Kolosy i zdobywczyni statuetki festiwalu podróżniczego Śladami Marzeń w Poznaniu. Autorka książki "Cebula czarownic".
Olę Mae znajdziecie TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze