Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 11:22
Reklama

Kociarze apelują: przed odpaleniem samochodu zajrzyj pod maskę

Zmarznięte szukają ciepłego miejsca. Wtedy, bywa, wciskają się do samochodów. Pod maski. Miłośnicy kotów przypominają, że właśnie teraz bezpańskie zwierzęta chowają się w autach.
Kociarze apelują: przed odpaleniem samochodu zajrzyj pod maskę

Autor: iStock

 

Takie sytuacje spotkać można zwłaszcza w miastach. Na osiedlowych parkingach w zimne noce stoją samochody, a to zachęca bezpańskie koty do tego, żeby wcisnąć się między podzespoły i tam się trochę ogrzać. 

 

Kilka razy mnie to spotkało. Samochód parkuję przed blokiem w pobliżu śmietnika. Pewnie to przyciągało koty. Bo w śmietniku szukały jedzenia, a potem wciskały się po samochodu, żeby się ogrzać. Często na pokrywie silnika znajdowałem resztki jedzenia.

– mówi w rozmowie z nami pan Paweł

 

Taki scenariusz powtarza się każdej jesieni, kiedy noce stają się zimne. Dlatego już od kilku lat miłośnicy kotów promują nieformalną akcję „Puknij w auto”.

 

I nie chodzi o to, że dostaniemy dotację od lakierni samochodowych (choć miło by było). Robi się coraz zimniej, koty łaskawszym okiem patrzą na ...nasze auta.

– to wpis na facebookowym profilu Fundacji Kotkowo

 

Dlatego bardzo wiele organizacji zachęca kierowców do tego, żeby przed porannym odpaleniem samochodu sprawdzić, czy pod maską nie ma zwierzęcia. 

 

Dotąd wyjące potwory – teraz stają się źródłem ciepła. Grzeją się na maskach, włażą na nadkola, w okolice silnika. Jeśli zasną zbyt mocno, mogą się nie obudzić – zginą na drodze lub w silniku . Tak więc kochani kierowcy – zanim uruchomicie – puknijcie swoje auto.

– apeluje Fundacja Kotkowo

 

I radzi, żeby trzy razu zastukać w maskę albo kopnąć oponę auta. Wtedy wystraszony kot ucieknie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama