Przedstawiciele tczewskiego magistratu zachęcają do wzięcia udziału w konsultacjach społecznych dotyczących przyszłości Gminnego Programu Rewitalizacji.
Jak udało nam się ustalić, miasto tym razem nie zamierza przeprowadzać inwestycji na wielką skalę. A taką niewątpliwie jest przywrócenie świetności nieruchomości przy ul. Zamkowej 2/3.
Do tej pory to przedsięwzięcie okazywało się zbyt karkołomne, ale jak twierdzi Magdalena Tkaczyk, budynek starego browaru wciąż znajduje się w kręgu zainteresowań miasta.
Czy dojdzie do spotkania z właścicielem ruin browaru?
Wielu tczewian żywi nadzieję, że sprawa renowacji obiektu pochodzącego z 1890 roku ruszy z miejsca. Polem do potencjalnych rozmów z aktualnym właścicielem mogłyby się stać zaplanowane przez Urząd Miasta konsultacje.
Co realnie da się w tej kwestii zrobić?
CZYTAJ TAKŻE: 16 listopada pierwsze spotkanie o rewitalizacji [ROZMOWA]
Obserwujemy ten budynek i leży nam na sercu jego wygląd i to, że niszczeje. Natomiast własność prywatna jest święta i nie mamy wiedzy i nie znamy planów właściciela co do tego obiektu. Jeżeli pojawi się taka możliwość pewnie panowie prezydenci usiądą do rozmów. Jeżeli będzie taka wola to myślę, że rozmowa zawsze jest możliwa. Można usiąść i porozmawiać, natomiast każdy właściciel ma swoją wizję i swoje plany
- Magdalena Tkaczyk z WRM UM w Tczewie
Istnieje zatem niewielki cień szansy, że los budynku z XIX wieku może się wkrótce odmienić.
Więcej szczęścia może mieć tczewska wieża ciśnień, która od dłuższego czasu jest we władaniu miasta. Póki co z jej wnętrz korzystają członkowie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego.
Historia tczewskiego browaru
Gmach tczewskiego browaru został wybudowany w miejscu zniszczonej przez pożar słodowni w 1890 roku. Powstał z inicjatywy Johanna Allerta, który był właścicielem całego kompleksu obiektów znajdujących się w rejonie ulicy Zamkowej 1-6.
W budynku produkcja piwa odbywała się do 1937 roku, kiedy to uruchomiono w nim rozlewnię wód mineralnych.
Po wojnie został zaadaptowany na młyn, który pod koniec lat 80. XX wieku podzielił losy dawnej słodowni i uległ spaleniu.
Napisz komentarz
Komentarze