Poszukiwany dwoma listami gończymi zatrzymany

Podejrzany posługiwał się fałszywym dowodem osobistym. Kryminalni zatrzymali go w jednym z mieszkań w małej miejscowości pod Starogardem Gdańskim. Mężczyzna był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy.

Na trop poszukiwanego kryminalni ze Starogardu Gdańskiego wpadli w środę, 5 września 2018 roku. Ścigany przez wymiar sprawiedliwości mężczyzna miał do odbycia łączną karę 4 lat pozbawienia wolności za przestępstwa kradzieży i rozboju. Wystawiono za nim dwa listy gończe. 27-latek celowo ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości i był nieuchwytny w miejscu zameldowania. Wcześniej przebywał poza granicami kraju. Dzięki szeroko zakrojonej pracy operacyjnej starogardzcy kryminalni ustalili, że poszukiwany chwilowo gości w jednym z mieszkań w małej miejscowości pod Starogardem Gdańskim. W trakcie legitymowania posłużył się podrobionym dowodem osobistym, ale policjanci bez problemu ustalili jego prawdziwą tożsamość.

Mężczyzna został doprowadzony do starogardzkiej komendy, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące posługiwania się fałszywym dokumentem. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Po sporządzeniu dokumentacji procesowej zgodnie z dyspozycją sądu mieszkaniec powiatu gdańskiego trafił do placówki penitencjarnej, w której będzie odbywać orzeczoną wcześniej przez sąd karę.

Z kolei tczewscy policjanci zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzewanego o pobicie żony. Na wniosek śledczych prokurator zastosował wobec zatrzymanego dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakaz opuszczenia mieszkania.

3 września br. po godzinie 17:30 policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań w Tczewie. Interweniujący mundurowi ustalili, że 46-letni mężczyzna podczas kłótni z żoną szarpał i bił pokrzywdzoną powodując obrażenia ciała. Policjanci na miejsce wezwali zespół ratownictwa medycznego, który zabrał kobietę do szpitala, gdzie została jej udzielona pomoc medyczna. Stróże prawa podczas rozmowy ze sprawcą wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna od dłuższego czasu wszczynał awantury domowe, dlatego funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie znęcania się fizycznego i psychicznego oraz sporządzili Niebieską Kartę. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 

46-latek został już przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała. W środę, 5 września na wniosek śledczych prokurator dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia mieszkania na okres trzech miesięcy. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Policjanci przypominają, że przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną – jest przestępstwem ściganym przez prawo. Jeżeli Ty lub ktoś z Twoich bliskich doznaje krzywd ze strony osoby najbliższej, nie wstydź się prosić o pomoc. Osoby, które nie radzą sobie z emocjami i stosują przemoc także mogą uzyskać stosowną pomoc dla siebie.