Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 08:29
Reklama

Szpital musi się tłumaczyć. Chorego na raka zaprosił na kurs wypisywania karty zgonu

Rzecznik Praw Pacjenta żąda wyjaśnień od placówki, która pacjenta leczonego onkologicznie zaprosiła na szkolenie. Mógł się na nim nauczyć, w jaki sposób poprawnie wypełnić kartę zgonu.
Szpital musi się tłumaczyć. Chorego na raka zaprosił na kurs wypisywania karty zgonu
Mail miał dotrzeć do jednego z lekarzy, ale otrzymał go pacjent

Autor: iStock

 

Takiego zaproszenia się nie spodziewał. Jeden z pacjentów SPSK 4 w Lublinie pewnego dnia otrzymał maila ze szpitala. Było to zaproszenie na szkolenie z wypisywania karty zgonu. Już samo to jest bulwersujące, a jak do tego dodać fakt, że odbiorcą wiadomości była osoba lecząca się onkologicznie, to sytuacja naprawdę nie jest zabawna.

 

Szokujący mail

 

Taka wiadomość u zdrowego człowieka wywołałaby duże poczucie dyskomfortu, a co dopiero u chorego. U niego może to mieć wpływ na nagłe pogorszenie stanu zdrowia - ocenia mec. Aneta Sieradzka z kancelarii Sieradzka&Partners. Teraz do akcji wkracza Rzecznik Praw Pacjenta. 

 

- Rzecznik Praw Pacjenta na podstawie informacji medialnych (dowiedział się, że szpital w Lublinie wysłał pacjentowi onkologicznemu zaproszenie na spotkanie dotyczące wystawiania kart zgonu. W związku z powyższym wystąpiliśmy do podmiotu leczniczego o udzielenie wyjaśnień 

- mówi serwisowi rynekzdrowia.pl RPP, Bartłomiej Chmielowiec.

 

Sam szpital wyjaśnia, że doszło do fatalnej pomyłki podczas wysyłania maili. Wiadomość miała dotrzeć do jednego z lekarzy pracujących na Oddziale Reumatologii. Adres jego skrzynki jest podobny do tego, jaki ma pacjent, który otrzymał maila. A jako, że adresat był wpisywany ręcznie, ktoś się pomylił.

 

Szpital przeprasza

 

- Szpital nie dysponuje danymi osobowymi powiązanymi z tym adresem i wpisany ręcznie adres nie był przechowywany w żadnej bazie adresów. Z tego powodu można przypuszczać, że osobą, która otrzymała wiadomość, może być osoba niepobierająca świadczeń opieki zdrowotnej w SPSK Nr 4 w Lublinie 

- tłumaczy Alina Pospischil, rzecznik prasowa szpitala.

Placówka przeprasza za niefortunne zamieszanie. Dyrektor szpitala wystąpił na piśmie do pracowników z pouczeniem dotyczącym obowiązku przestrzegania wprowadzonych w placówce zasad, szczególnie w zakresie wysyłania e-maili. Dodatkowo inspektor ochrony danych przeprowadził szkolenie dla pracowników sekretariatów wszystkich oddziałów oraz zakładów szpitala, przypominające zasady ochrony danych osobowych obowiązujące w podmiocie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama