Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttps://www.radiotczew.pl/artykul/16835,zbuduj-sukces-swojej-firmy-razem-z-nami-postaw-na-promocje-i-reklame-w-portalu-radiotczew-pl
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:41
Reklama

Jest problem ze sprawcą wypadku na A1. Sebastiana M. trudno ściągnąć do Polski

Polska prokuratura ma problem ze sprowadzeniem kierowcy bmw do kraju. Sebastian M. wciąż przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Autor: Policja

 

Zdaniem prokuratury – to Sebastian M. jest winny śmierci 3-osobowej rodziny

 

Do koszmarnego wypadku doszło w połowie września 2023 r. koło Piotrkowa Trybunalskiego. Rozpędzone bmw uderzyło w samochód marki Kia, które wpadło na bariery i stanęło w ogniu. Zginęło małżeństwo i 5-letnie dziecko.

Śledczy ustalili, że M. jechał za szybko, wymijając kolejne samochody, zmieniając pasy uchu. I „nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki Kia Proceed, w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu”.

Badania wskazują, że tuż przed wypadkiem bmw jechało z prędkością ok. 250 km/h.

 

Znalazł się w Dubaju

 

Kierowca nagle zniknął w kraju. Udało się go namierzyć w Dubaju, gdzie na początku października został zatrzymany na lotnisku. 

Polska prokuratura, chce go teraz ściągnąć do Polski i postawić przed sądem. Obrońca M. starał się o wydanie dla swojego klienta listu żelaznego, ale sąd 2 razy odmówił. Taki dokument sprawiłby, że M. mógłby przyjechać do Polski jako wolny człowiek i w procesie odpowiadałby z wolnej stopy.

Wydawało się, że gdy już sądy zdecydowały w sprawie listu, to ekstradycja – mimo potrzebnych formalności – pójdzie sprawnie. Jest inaczej.

 

Zjednoczone Emiraty Arabskie milczą

 

Gazeta.pl podała, że śledztwo jest w toku. 

 

Nadal jest gromadzony materiał dowodowy, czekamy na rozpoznanie wniosku o ekstradycję.  

- Magdalena Czołnowska, rzeczniczka prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim

 

I dodała, że wniosek o ekstradycję został przekazany już 4 października 2023 roku. Teraz zajmują się nim ograny w Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

I tu jest problem, bo pomimo kierowanych drogą dyplomatyczną zapytań, nie ma odpowiedzi ze strony ZEA. 

 

Tym samym brak jest możliwości precyzyjnego określenia czasu jego zakończenia. 

- Magdalena Czołnowska, rzeczniczka prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama