Był w kwiaciarni, ale nie po kwiaty
Złodziej wchodził do różnych miejsc. Na swoim koncie miał grabieże dokonane w piwnicy, mieszkaniu, kawiarni, a nawet kwiaciarni. Podczas włamań mężczyzna nie tylko kradł pieniądze, ale również niszczył zabezpieczenia i wynosił urządzenia elektroniczne. Na liście skradzionych przez niego fantów jest żelazko, laptop, tablet i... hulajnoga.
Policjanci po zatrzymaniu mężczyzny odzyskali część skradzionych przez niego pieniędzy oraz niektóre sprzęty. Zatrzymany usłyszał 6 zarzutów kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje kare do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze