Sport to nie tylko medale, mistrzowskie tytuły i pozłacane puchary. Sport to wysiłek w dążeniu do celu, pokonywanie barier, które stają na drodze nawet największych światowych gwiazd. O tym są Herosi WP, nowy plebiscyt na sportowej mapie Polski.
- sportowefakty.wp.pl
WP SportoweFakty organizują plebiscyt, w którym nagrodzeni zostaną polscy sportowcy w siedmiu kategoriach. Zwycięzców wybierają użytkownicy portalu. Wśród nominowanych jest tczewska tenisistka, Weronika Ewald.
5 marca obradowała kapituła złożona z ikon polskiego sportu oraz przedstawicieli redakcji. Otylia Jędrzejczak, Joanna Jóźwik, Adam Małysz, Sebastian Świderski, Robert Korzeniowski, Paweł Kapusta i Dawid Góra z szerokiej listy wybrali po pięć nazwisk do każdej kategorii. W dniach 18 marca - 7 kwietnia, na specjalnie przygotowanej na tę okazję stronie, będą głosować użytkownicy WP SportoweFakty. To oni wybiorą ostatecznych zwycięzców.
- sportowefakty.wp.pl
Kategorie plebiscytu i ich specyfika:
- Wyczyn - doceniamy osiągnięcia unikalne w skali rywalizacji międzynarodowej.
- Talent - nagroda za perspektywiczność i sukcesy w młodym wieku.
- Mentor - za niebagatelny wpływ na rozwój polskiego sportu.
- Pasjonat - wyróżniamy amatorów niezwykle ambitnie wyznaczających granice sportowej aktywności.
- Osobowość - nagroda dla sportowców wykorzystujących swoją popularność do głośnego mówienia o rzeczach ważnych. Ich charakter i postawa ma wyraźnie wyróżniać się w świecie polskiego sportu.
- Serce - doceniamy tych, którzy udzielają się charytatywnie, pomagają najbardziej potrzebującym.
- Heros - królowa wszystkich kategorii. Tu statuetka zostanie wręczona za pokonanie szczególnych trudności, powstanie z kolan, stanowienie inspiracji w codziennej walce o siebie.
Weronika Ewald nominowana jest w kategorii TALENT. Inni nominowani to: Krzysztof Chmielewski, Mateusz Cierniak, Pia Skrzyszowska i Kacper Sztuka.
Jak zagłosować na Weronikę?
Głosowanie odbywa się na stronie herosi.wp.pl. Trwa do 7 kwietnia.
Aby oddać swój głos na Weronikę Ewald należy kliknąć TUTAJ.
Iga Świątek zachwyca polskich kibiców swoimi sukcesami na światowych kortach, ale niebawem może poczuć oddech konkurentki na plecach. I to z Polski! Po cichu rośnie kolejny wielki tenisowy talent z Polski. To Weronika Ewald. Zawodniczka, urodzona w 2006 roku, zdecydowanie zaznaczyła swoją obecność na polskiej scenie tenisowej już w wieku 15 lat. Właśnie wtedy sięgnęła po tytuł mistrzyni Polski w kategorii do lat 18. W 2022 roku przyszły jeszcze większe wyzwania. Ewald zakwalifikowała się do głównej drabinki juniorskiego Wimbledonu. Wówczas dotarła do drugiej rundy.
- Do dziś pamiętam wyjście na pierwszy mecz. Adrenalina skoczyła niesamowicie wysoko - wspominała w rozmowie z WP SportoweFakty.
Polka poprawiła swój wynik z Wimbledonu po kilku miesiącach, docierając o rundę dalej w juniorskim US Open. Następnie osiągnęła swój najlepszy rezultat w juniorskich turniejach wielkoszlemowych. W Australii dotarła do ćwierćfinału i potwierdziła, że coraz lepiej czuje się w rywalizacji z utalentowanymi młodymi tenisistkami ze świata.
W 2023 roku zadebiutowała w kobiecym tourze podczas turnieju WTA Poland Open 2023 w Warszawie. To był kolejny kamień milowy na drodze jej tenisowego rozwoju. Na następny nie trzeba było czekać zbyt długo. W grudniu 2023 roku, w wieku niespełna 18 lat, po raz pierwszy w karierze triumfowała w tenisowym turnieju rangi ITF World Tennis Tour. Zawody rozgrywane były w egipskim Szarm el-Szejk. W finale, po trzech setach, pokonała Marię Gołowinę (7:5, 6:7(5), 6:1).
Ewald nie ukrywa, że podgląda i inspiruje się Igą Świątek. Kiedy zobaczyła ją po raz pierwszy na treningu, podzieliła się następującymi spostrzeżeniami:
- Zainspirowała mnie podejściem do treningu. Wyglądała, jakby grała najważniejszy mecz w życiu. Trenowała absolutnie na 100 procent, nie odpuszczała żadnej piłki. Jej trening nie kończył się na korcie. Przykładała też wagę do rozciągania i odnowy biologicznej. Widziałam z bliska jej determinację i to, jak przykładała się do każdego elementu.
Sezon 2024 ma być kolejnym etapem jej rozwoju na kortach. Celem jest start w kolejnych juniorskich wielkoszlemowych turniejach, w tym w Rolandzie Garrosie, gdzie jeszcze nie miała okazji rywalizować. Ewald imponuje nie tylko umiejętnościami, ale i godną podziwu sportową świadomością. A przecież w lutym skończyła dopiero 18 lat.
- herosi.wp.pl
Napisz komentarz
Komentarze