Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 15:16
Reklama

Były zarząd Orlenu ukrywa się za granicą? Nie tylko Obajtek jest na celowniku prokuratury

Działania trzech byłych członków zarządu Orlenu – Daniel Obajtek, Michał Róg i Adam Burak – są przedmiotem co najmniej sześciu śledztw prowadzonych przez prokuraturę.

Byli menedżerowie Orlenu są podejrzewani o działanie na niekorzyść spółki.

 

Nieruchomość Buraka w Turcji

 

Jak przekazał Onet, przeszukano już prywatne nieruchomości oraz biura Orlenu, jednakże do tej pory żaden ze wskazanych byłych członków zarządu koncernu nie został przesłuchany.

Z notatek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) wynika, że Adam Burak jakiś czas temu kupił nieruchomość w Turcji i stara się o obywatelstwo tego kraju. Podobno pomagali mu w tym były komendant główny policji Zbigniew Maj oraz znajoma powiązana z tureckim konsulatem. Maj jednak zaprzeczył. Jak stwierdził, Adama Buraka zna jedynie służbowo, nigdy nie był u niego w domu i nie wie, gdzie mieszka, ani jakie nieruchomości kupował za granicą.

 

Ucieczka za granicę

 

Według raportów ABW, byli menedżerowie Orlenu obawiają się konsekwencji prawnych i planują wyjazd za granicę. 

Adam Burak rzekomo przebywa w Turcji, natomiast Daniel Obajtek, według informacji posła Michała Szczerby, na Węgrzech. Ta wiadomość rodzi pytania o powiązania z rządem Węgier oraz sprzedane firmie MOL stacje Lotosu.

Michał Róg nie odpowiedział na pytania dotyczące jego nieruchomości poza Polską ani tego, gdzie przebywa.

 

„Nie mam nic do ukrycia” – twierdzi Obajtek

 

Do zamieszania wokół Orlenu odniósł się sam Daniel Obajtek.

- Politycy rządzącej koalicji, dziennikarze, a teraz nawet prokuratura, próbują dokonywać na mnie publicznego linczu i samosądu. A jeszcze niedawno nawoływały do przywrócenia „praworządności i zasad konstytucyjnych”. Przypominam więc, że wedle tych zasad o winie decyduje sąd, a nie media, prokurator czy premier – napisał Obajtek na platformie X (Twitter).

 

 

Były szef Orlenu dodał, że nie ma nic do ukrycia, a prokuratura dysponuje potrzebnymi dokumentami. 

Jak uważa, absurdalne oskarżenia i rozkręcane w części mediów pseudoafery mają zająć uwagę Polaków na majówkę i odwrócić ją od prawdziwych problemów. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama