Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 05:25
Reklama

Celebrytka ma kłopoty. Ktoś nagrał, jak mercedesem pędzi pasem awaryjnym [WIDEO]

Kierowca czarnego mercedesa nie chce czekać, aż będzie mógł wyprzedzić ciężarówkę z lewej strony. Wybiera pas awaryjny na autostradzie. Bohaterką nagraniu może być gwiazda telewizji i internetu.
Celebrytka ma kłopoty. Ktoś nagrał, jak mercedesem pędzi pasem awaryjnym [WIDEO]

Autor: Facebook/Facebook Stop Cham

 

Film z autostrady A2 znajduje się na internetowych profilach kanału Stop Cham. Specjalizuje się w piętnowaniu niebezpiecznych i niekulturalnych zachowań kierowców. Tak jak w tym przypadku. 

 

W kierunku Warszawy pędzi czarny mercedes

 

Na nagraniu z autostrady A2 widać, jak w kierunku Warszawy pędzi czarny mercedes. To dwa pasy ruchu, ale akurat oba są zajęte. Prawym jedzie ciężarówka, a lewym inne samochody.

Mercedes zamierza wyprzedzić ciężarówkę, ale jego kierowca nie ma zamiaru czekać, aż zwolni się lewy pas, kiedy inni kierowcy przejadą i będzie już można wykonać manewr. 

Co robi kierowca mercedesa? Wyprzedza ciężarówkę po prawej stronie, pędząc pasem awaryjnym.

 

 

Kto prowadził?

 

Film pokazuje, kto mógł siedzieć za kierownicą. Plotkarski portal pudelek.pl na podstawie numerów rejestracyjnych mercedesa ustalił, że za kierownicą może siedzieć znana osoba. A Stop Cham w opisie filmu wskazał, że to celebrytka spieszy się na galę w Warszawie. 

O kogo chodzi? O Klaudię El Dursi. To modelka, prezenterka telewizyjna znana z programu „Top Model” i internetowa influencerka.

„Skontaktowaliśmy się z Klaudią El Dursi, żeby zapytać o okoliczności zdarzenia i komentarz do nagrania. W pierwszej chwili była zaskoczona i dopytała, skąd mamy pewność, że to było jej auto. Kiedy potwierdziliśmy numery rejestracyjne, powiedziała, że wróci do nas z odpowiedzią. Do chwili publikacji tekstu nie otrzymaliśmy jednak komentarza” – opisuje sprawę Pudelek.

 

Kłopoty gwiazdy

 

Sprawą zajmuje się już policja, ale to nie jedyne kłopoty celebrytki. Na nagranie (nie ma pewności, kto prowadził samochód) zareagowała firma Ochnik. Ten producent ubrań, galanterii i dodatków zdecydował się zakończyć współpracę z El Dursi.

„Współpraca została zaplanowana z dużym wyprzedzeniem i nie mieliśmy wpływu na sytuację, która miała miejsce. Chcemy stanowczo podkreślić, że nie zgadzamy się na łamanie prawa i po przeczytaniu niepokojących informacji niezwłocznie zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę i usunąć materiał związany z promocją naszej marki” – podała firma.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama