W te wakacje w ramach najbliższej projekcji spotkacie się z wielokrotnie nagradzanym kinem koreańskim.
Poprzednie życie
W lipcu można już było zobaczyć głośną, nagrodzoną m.in. Oscarem „Anatomię upadku” w reżyserii Justine Triet. A na koniec lipca pojawi się nominowane do Oscara za najlepszy film „Poprzednie życie” w reżyserii Celine Song. W sierpniu zapraszamy na niepokojącą „Podejrzaną” w reżyserii Park Chan-Wooka oraz na „Dream Scenario” w reżyserii Kristoffera Borgli z fantastyczną rolą Nicolasa Cage'a jako everymana, który pojawia się w snach ludzi na całym świecie.
„Poprzednie życie" to współczesna love story rozpięta między Nowym Jorkiem i Seulem, wspomnieniami i teraźniejszością; opowieść o przeznaczeniu i jeden z najczulszych filmów ostatnich lat. Film z lekkością i wdziękiem definiuje na nowo zasady ekranowego romansu, rozkochując w sobie widzów Sundance, Berlinale i fanów studia A24. To na wskroś współczesna opowieść, która goi złamane serca, daje szansę miłości, godzi przeszłość z przyszłością, uczy rozstawać się bez gniewu i z nadzieją na nowy początek. Dokonuje przy tym niemożliwego: sprawia, że zakochacie się w każdym z trojga bohaterów.
In-Yun to koreańskie przekonanie, że ludzie zbliżają się do siebie, bo ich dusze poznały się w poprzednich wcieleniach. Nora (Greta Lee) i Hae Sung (Teo Yoo) dorastali razem w Korei Południowej. Rozdzieleni przez los jako dzieci, odnajdują się po latach dzięki mediom społecznościowym. W końcu miłosna i migrancka odyseja zaprowadzi oboje do Nowego Jorku. Nora jest już wtedy mężatką, a Hae Sung świeżo upieczonym singlem. „Co by było, gdyby?" – to pytanie nie przestaje kołatać w ich głowach. A także w głowie męża Nory (John Magaro), zaskoczonego nagłą wizytą Koreańczyka.
„Poprzednie życie" przywołuje ducha trylogii Richarda Linklatera i najlepszych nowojorskich opowieści filmowych. Historii rozpiętej między Nowym Jorkiem i Seulem, nowoczesną technologią i upragnionym dotykiem, wspomnieniami i teraźniejszością, towarzyszą echa buddyjskiej refleksji nad przeznaczeniem i duchowym wymiarem relacji.
Reżyserka Celine Song, pochodząca z Korei Południowej, osnuła swój magiczny debiut wokół własnych wspomnień. Powstała niezwykła historia o miłości, utraconych nadziejach i nowych szansach, a także o nieuchwytnej tęsknocie za poprzednim życiem, którą nosi w sobie każdy z nas.
Kino w parku
Kino w parku to nie tylko seanse filmowe, ale także wyjątkowe przeżycie, które łączy kulturę z naturą. Seanse filmowe pod chmurką mają niepowtarzalny klimat, który trudno znaleźć w tradycyjnych salach kinowych. Zamiast ciasnych rzędów siedzeń, możecie rozsiąść się wygodnie na kocach lub leżakach, otoczeni zielenią parku i delikatnym szumem przyrody. Nocne niebo jako tło dla wyświetlanego filmu dodaje magii i sprawia, że każde wydarzenie staje się wyjątkowe.
Projekcja rozpocznie się 26 lipca o godzinie 21:15.
Napisz komentarz
Komentarze