Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 13:13
Reklama

Pensja do 10 dnia każdego miesiąca albo kara. I to surowa

Koniec z opóźnieniami w wypłatach wynagrodzeń. Albo pracodawcy zapłacą pracownikowi na czas, albo zapłacą, ale już surową karę.
Pensja do 10 dnia każdego miesiąca albo kara. I to surowa

Autor: Canva

 

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad przepisami, które wprowadzą obowiązek wypłaty wynagrodzeń do 10 dnia każdego miesiąca. Projekt przewiduje także odsetki za nieterminowe wypłaty należności. 

To ma zabezpieczyć interesy pracowników i zachęcić pracodawców do terminowej realizacji zobowiązań.

 

Nowe przepisy już od jesieni

 

Nowe przepisy będą dotyczyły zarówno umów o pracę, jak i innych form współpracy. To prawo wpisuje się w unijną dyrektywę dotyczącą adekwatnych wynagrodzeń minimalnych, którą Polska musi wprowadzić jak najszybciej. Zmiany mają wejść w życie już tej jesieni.

Dodajmy, że od 2025 roku minimalne wynagrodzenie wzrośnie do 4626 zł brutto (nie wiadomo jeszcze, czy będzie też druga, lipcowa podwyżka). To więcej o 326 zł w porównaniu z obowiązującą od 1 lipca tego roku najniższą krajową, która wynosi 4300 zł brutto. 

Zgodnie z projektem minimalne wynagrodzenie będzie dotyczyć tylko wynagrodzenia zasadniczego, bez dodatkowych składników i świadczeń.

 

Posypią się kary

 

Projekt zakłada również podwyższenie kar za zaniżanie wynagrodzenia poniżej ustawowego minimum. Aktualnie grzywny dla pracodawców wynoszą od 1000 do 30 000 zł. Nowe przepisy przewidują znacznie wyższe sankcje – od 1500 zł do nawet 45 000 zł. 

Kary będą dotyczyć zarówno przypadków zaniżania wypłat, jak i braku ich realizacji. Co istotne, mają obejmować wszystkie formy zatrudnienia, a nie tylko umowy o pracę. To ma wyeliminować nadużycia, które dziś pojawiają się często zwłaszcza w odniesieniu do umów cywilnoprawnych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama