To pierwsze noce z przymrozkami, a będzie ich więcej. Dlatego miasta i instytucje społeczne przygotowują się do zimowej opieki nad bezdomnymi. Stawiają lub planują postawić kontenery, w których takie osoby mogą się ogrzać.
Gorąca herbata, czysta odzież, ręczniki i środki czystości
W poprzednim sezonie zadbał o to między innymi Radom.
„Jest to pomieszczenie w standardzie ogrzewalni. Pracownicy schroniska oferują gorącą herbatę oraz w razie potrzeby czystą odzież, ręczniki i środki czystości. Każda chętna osoba otrzyma skierowanie do jadłodajni na ciepły posiłek. Ponadto osoby mogą zgłaszać się po świadczenia z pomocy społecznej” – pisały wtedy media.
Ponad 30 osób zmarło z wychłodzenia
Działają także noclegownie, ale one mają surowe regulaminy. Osoby, które się tam zgłaszają, muszą być trzeźwe. A bezdomni nie zawsze spełniają ten warunek. Dlatego wiele osób musi spędzać dni i noce na zewnątrz. Również w czasie mrozu.
„Okres jesienno-zimowy, w czasie którego, zwłaszcza nocą, temperatury spadają poniżej zera, corocznie zobowiązuje policję do podejmowania wielu działań eliminujących zdarzenia w obszarze zgonów osób spowodowanych wychłodzeniem organizmu.
Realizując ustawowe zadania, funkcjonariusze policji „służą i pomagają” osobom szczególnie narażonym na skutki niskich temperatur powietrza, tj. osobom w kryzysie bezdomności, nieporadnym życiowo, czy też znajdującym się w stanie upojenia alkoholowego” – pisała policja w jednym z ubiegłorocznych raportów zimowych.
I wyliczała, że od 1 listopada 2022 r. do 31 marca 2023 r. w Polsce zarejestrowano 28 zgonów osób z powodu wychłodzenia organizmu.
Rok później były już 32 takie przypadki.
Sprawdź, ilu bezdomnych jest w twoim regionie
Dlatego wszystkie służby apelują, że jeżeli ktoś widzi osobę śpiącą na mrozie, powinien zaalarmować służby. Może to być policja lub straż miejska.
W lutym tego roku odbyło się ogólnopolskie liczenie osób bezdomnych. Dokładne wyniki z podziałem na województwa znajdują się w tym miejscu.
„W momencie realizacji badania zdiagnozowano 31 042 osoby w kryzysie bezdomności, w tym 80 proc. to mężczyźni (24 880 osoby) a 20 proc. to kobiety (6162 osoby). Osoby poniżej 18 roku życia stanowią 5 proc. (1524) ogólnej liczby osób w kryzysie bezdomności i wśród tych młodych osób proporcje wg płci rozkładają się po połowie” – czytamy w opisie badania.
Gdzie jest ich najwięcej, a gdzie najmniej?
Najwięcej bezdomnych przebywa w województwach:
- pomorskim – 4 575,
- śląskim – 4 050
- mazowieckim – 3 452 osoby.
Najmniej z kolei w województwach:
- podlaskim – 638 osób,
- opolskim – 767 osób,
- lubuskim – 717 osób.
„(...) Wśród przebadanych osób 23 404 (76 proc.) przebywało w placówkach instytucjonalnych, a 6648 (21 proc.) poza nimi – w przestrzeni publicznej i w miejscach niemieszkalnych” – czytamy w raporcie.
Napisz komentarz
Komentarze