Deo 1 maja przyjechał do Tczewa, by zwiedzić nasze miasto, Malbork i Trójmiasto. Lokalnym przewodnikiem jest Zbyszek Bugajski. To część miesięcznej wycieczki Deo po Polsce, którą zorganizowali dla niego Artur Wrocławski ze wspólnikiem Darkiem. Obaj zaskoczeni byli, że w odległym Zanzibarze ktoś potrafił nauczyć się mówić po polsku m.in. pracując z Polakami na budowie i oglądając film "Dzień świra":
Deo jest bardzo wesołym i miłym przewodnikiem po Zanzibarze.
Od Wielkanocy zwiedza Polskę, poznaje różnice i znajduje części wspólne. Deo zwiedził już m.in. Warszawę i Mazury. Najbliższe kilka dni spędzi na Pomorzu Gdańskim, dalej pojedzie do Poznania, a swoją podróż po Polsce zakończy w Bieszczadach.
Nasz gość opowiedział także o tym, co warto zobaczyć i jakie atrakcje czekają na turystów na Zanzibarze. Deo organizuje także wycieczki safari w Tanzanii.
Zapytaliśmy go, czy smakuje mu polskie jedzenie oraz co jada się w Afryce:
Zanzibar z roku na rok staje się coraz bardziej atrakcyjnym kierunkiem dla Polaków nie tylko na wakacyjny wypoczynek. Warto dowiedzieć się nieco więcej o tym miejscu. Deo poleca pływanie z żółwiami morskimi i grillowanie owoców morza na plaży.
Na Zanzibarze jest także XVIII wieczne "stare miasto" Stone Town. Na wyspie mieszka około 2 mln mieszkańców.
Deo zafascynowany jest Polską, w której poznaje ciekawe miejsca, a także ludzi - gościnnych i uczynnych:
Wycieczka Deo po Polsce zakończy się w połowie maja. O jego trasie i wrażeniach możecie poczytać na bieżąco w sieci: www.facebook.com/deo.czarnypolak, a o jego działalności - www.facebook.com/zanzibarzdeo i zanzibarzdeo.pl.
Napisz komentarz
Komentarze