W 1939 roku żołnierz z Gorzędzieja miał 23 lata. 16 sierpnia pełnił wartę na wysuniętym posterunku nad samą granicą Polski i Wolnego Miasta Gdańska w Kolniku. Gdy około godz. 3.20 doszło do wymiany ognia z gdańskimi pogranicznikami, Michał Różanowski odniósł śmiertelną ranę. Jego ciało zostało pochowane na "starym" Cmentarzu Katolickim w Tczewie, a uroczysty pogrzeb stał się wielką, patriotyczną manifestacją. W późniejszych latach nagrobek został jednak mocno zaniedbany. Obecnie grób żołnierza jest oznakowany płytą i drewnianym krzyżem.
27 maja, czyli w dniu urodzin Różanowskiego, Dawny Tczew rozpoczął zrzutkę na renowację miejsca pochówku strzelca. Jej celem jest wymiana drewnianego krzyża i wstawienie w jego miejsce kamiennego nagrobka, wzorowanego na przedwojennym grobie żołnierza Alfonsa Rzoski. O szczegółach akcji na naszej antenie mówił Łukasz Brządkowski:
Akcja prowadzona jest na portalu zrzutka.pl do końca czerwca. Do zebrania jest 6 tysięcy złotych.
Odsłonięcie nowego nagrobka zaplanowano na 16 sierpnia - w osiemdziesiątą rocznicę śmierci Michała Różanowskiego.
Napisz komentarz
Komentarze