Fabryka Sztuk zaprasza na wystawy twórców związanych z gdańską Akademią Sztuk Pięknych

Twórcą, który łączy obie ekspozycje jest Marek Elsner - asystent w Pracowni Medalierstwa i Małych Form Rzeźbiarskich na Wydziale Rzeźby i Intermediów gdańskiej ASP. Od 11 października w kamienicy przy ulicy Podmurnej 15 można oglądać jego indywidualną wystawę "Uporczywy motyw", na której prezentowane są kameralne rzeźby i rysunki, których "wspólnym mianownikiem jest powracający na przestrzeni kilku lat kształt, motyw gałęzi, kolca, wynikającego z większej bryły".

Diagnozując przyczynę takiej twórczości, próbuję rozłożyć na części pierwsze moje zainteresowania w dziedzinie rzeźby. Jednym z wyznaczników mojej sztuki może być pewien uniwersalizm kształtu. Chęć znalezienia ponadczasowego nośnika idei. Wypowiedzi artystycznej, która niesie ze sobą jasność przekazu.
Uwielbienie do tradycyjnych, szlachetnych materiałów czy technik też nie jest tu bez znaczenia. Ważny jest jednak kontekst, w który wrzucam te wielogodzinnie opracowywane formy. Odróżniam je tym od prostych obiektów dekoracyjnych, ale nie pozbawiam ich szlifu estetycznego. Lubię harmonię, lubię ład, ale czy w sztuce tylko o to chodzi?
Operowanie tytułami, problemem, ideą, pozwala mi na pewnego rodzaju spersonifikowanie tych obiektów. Nadanie im charakteru, czasem nawet wymuszając zmianę ich interpretacji.
Kameralna skala rzeźb jest swego rodzaju lupą, przyczynkiem do fizycznego zbliżenia się do nich i obejrzenia z bliska. Pozwala to na wykreowanie wielu metaforycznych światów w relatywnie małej przestrzeni.

Marek Elsner 

fot. materiały prasowe

Marek Elsner jest też kuratorem wystawy, której wernisaż odbędzie się w Fabryce Sztuk 18 października o godzinie 19:00. "Relokacje" to prace dydaktyczek i dydaktyków kierunku Rzeźba Wydziału Rzeźby i Intermediów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku: Sylwii Aniszewskiej, Mariusza Białeckiego, Alicji Buławki-Fankidejskiej, Mariusza Burdeka, Marka Elsnera, Sylwii Jakubowskiej-Szycik, Katarzyny Józefowicz, Katarzyny Jóźwiak-Moskal, Roberta Kaja, Małgorzaty Kręckiej-Rozenkranz, Adriany Majdzińskiej, Ludmiły Ostrogórskiej, Marcina Plichty, Magdaleny Schmidt-Góry, Wojciecha Sęczawy, Dariusza Sitka, Tomasza Skórki, Daniela Sobańskiego, Tomasza Sobisza, Jana Szczypki, Marka Targońskiego, Przemysława Trześniaka i Małgorzaty Wiśniewskiej.

O wystawach na naszej antenie rozmawialiśmy z Kamilą Gillmeister z Fabryki Sztuk oraz z Markiem Elsnerem:

Gdańsk, będący morską „bramą na Świat”, od wielu wieków był tyglem narodowości zasilanym przez cudzoziemców czy osoby z innych krańców Polski. Podróżujących, bo chcą lub muszą coś zmienić w swoim życiu lub, którzy machinalnie zostali tu wrzuceni bez większego wyboru. Wszyscy ci ludzie, w ogólnym rozrachunku, wzbogacają pomorską społeczność.

Dla mnie personalnie jest to moment zmierzenia się z tematem tożsamości. Zarówno tożsamości miejsca jak i z dosłownym zaznaczeniem zjawiska przemieszczania się jednostki. Wiąże się to z czynnością pozostawienia czegoś, pozostawienia budynków, ludzi i podążaniu ku nowy regułom.

Człowiek wędruje do nowego miejsca, bo morze, bo góry, bo las, bo zwierzęta, bo ludzie, a czasem – bo właśnie ich brak.

Myślę, że dążenie do bezpieczeństwa, spokoju, stabilizacji, byłoby tu najczęstszym wyznacznikiem. Mogłoby wydawać się, że człowiek dobrowolnie, fizycznie relokuje siebie do nowego środowiska, w którym najwyraźniej czerpie korzyści. Pretekstem do zmiany może być lepsza praca, miłość do drugiej osoby, zamiłowanie konkretnych sytuacji, zauroczenie miejscem lub w ekstremalnych warunkach, po prostu chęć przeżycia.

Wydaje mi się, że pewnego rodzaju melancholia jest nieodłącznym elementem tego tematu. Tu znajdziemy w większej mierze konsekwencję i przywiązanie do środków wyrazu. Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku powstała w latach 45 XX wieku. Niemal od samego początku tworzył jej charakterystyczny język wypowiedzi artystycznej jej dydaktyków, który jest w Polsce bardzo rozpoznawalny. Do dziś dzieła gdańskich artystów charakteryzują się mocnymi fundamentami sztuki klasycznej oraz nowoczesnym punktem widzenia - otwartością na eksperymenty i nieoczywiste rozwiązania.

Do wystawy „Relokacje” przystępuje niemal cały Kierunek Rzeźby gdańskiej akademii, co jest o tyle cieszące, że powstała ciekawa i zróżnicowana ekspozycja eksplorująca indywidualne postawy artystyczne.

Marek Elsner o "Relokacjach", fragment tekstu kuratorskiego

fot. materiały prasowe

Wystawę rzeźby i rysunku Marka Elsnera „Uporczywy motyw” można oglądać do 23 listopada, z kolei "Relokacje" będą dostępne do końca roku. Wstęp jest bezpłatny.