Środki na rozpoczęcie leczenia chorującej na siatkówczaka Tosi udało się zebrać za pomocą akcji na portalu siepomaga. Po wpłaceniu do kliniki w Nowym Jorku depozytu w wysokości około 365 tysięcy zł, z którego opłacone są m.in. badania i zastrzyki, potrzeba jeszcze najprawdopodobniej czterech chemii - podawanych innowacyjną metodą chemiochirurgii. Koszt jednej to około 120 tysięcy zł. Ponadto przez rok dziewczynka będzie musiała co 3-4 tygodnie poddawać się lekarskiej kontroli, co oznacza kolejne wydatki związane z przelotem i pobytem w USA.
To dopiero początek leczenia. Możliwe, że Tosia, która jest jednym z najmłodszych dzieci w Polsce zaatakowanych przez ten typ nowotworu, będzie go potrzebowała do 7 roku życia. Istnieje też ryzyko wystąpienia siatkówczaka na drugim oku, jednak w przypadku szybkiego wykrycia może zostać usunięty laserowo.
By zebrać potrzebne środki na leczenie dziecka, w sobotę, 26 października w Starogardzie Gdańskim odbędzie się specjalny festyn rodzinny. O wydarzeniu na naszej antenie mówiła matka chrzestna dziewczynki Albertyna Pastwa:
Na scenie wystąpi m.in. Ewelina Rytelewska oraz gminna Orkiestra Dęta OSP Pinczyn. Wśród rzeczy i usług przekazanych na licytacje znalazły się np. zabiegi kosmetyczne, duży namiot cateringowy czy płaskorzeźby i obrazy państwa Zagórskich.
Festyn odbędzie się na sali sportowej Zespołu Szkół Ekonomicznych w Starogardzie Gdańskim. Początek o godzinie 14:00. Więcej informacji można znaleźć na Facebooku.
Napisz komentarz
Komentarze