Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 08:15
Reklama

Dla dzieci pobiegł z Bieszczad nad morze

Paweł Hanulak w szczytnym celu postanowił przebiec z Rzeszowa aż do Gdańska. Projekt "Biegiem z Bieszczad nad Morze dla Bruno" to osobiste wyzwanie połączone ze zbiórką pieniędzy na wykończenie nowego ośrodka dla Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci z Dysfunkcjami Rozwojowymi "Bruno".
Dla dzieci pobiegł z Bieszczad nad morze

Autor: fot. FB Hajny Running Challenge

W czwartek 7 listopada sportowiec pokonał ostatni odcinek trasy - z Pelplina do Gdańska. Był to ósmy dzień biegu liczącego blisko 640 kilometrów. Na starcie końcowego odcinka, którego metą była plaża w Brzeźnie, kibicowali mu m.in. członkowie Stowarzyszenia Biegający Tczew. 

W rozmowie telefonicznej Paweł Hanulak opowiedział nam o trudach tak długiego biegu przez Polskę oraz o jego celu charytatywnym:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Oczywiście były kryzysy, bo przy takim wysiłku no bez tego nie da się tak naprawdę, ale jakoś sobie poradziłem. Było ciężko już czasami. Miałem już naprawdę rezygnować, ale jestem już prawie w Gdańsku i się cieszę z tego. [...] To jest po prostu wyzwanie. Sam siebie chciałem sprawdzić w tak ekstremalnym wyzwaniu no i chciałem to też połączyć własnie ze zrobieniem czegoś dobrego i wyszła z tego fajna akcja, fajny projekt.

fot. FB Biegający Tczew

Zbiórka nadal trwa - znajdziecie ją TUTAJ. Pieniądze zostaną przeznaczone na wykończenie ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych ze Stowarzyszenia "Bruno" w Rzeszowie. Więcej o charytatywnym biegu przez Polskę znajdziecie na facebookowym profilu Hajny Running Challenge.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama