14 lutego tczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o napadzie na jeden z lombardów na terenie miasta. Doszło do niego po godzinie 19:00. Wysłani na miejsce mundurowi ustalili, że sprawca wszedł do lombardu uzbrojony w nóż i grożąc nim pracownicy, ukradł złote łańcuszki, które były warte ponad 14 tys. złotych.
We wtorek 3 marca funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany przebywa na terenie jednej z galerii handlowych w Gdańsku. Policjanci zatrzymali 27-latka. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dotyczący rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. 27-latek popełnił ten czyn w warunkach recydywy. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Policjanci ustalają teraz, co stało się z ukradzioną biżuterią.
Za to przestępstwo w recydywie grozi kara do 18 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze