fot. Krzysztof Dargiewicz
Petycja w sprawie szaletu całorocznego na Bulwarze nad Wisłą.
Razem z grupą osób prywatnych i przedsiębiorców, stworzyliśmy petycję do prezydenta miasta Tczewa w sprawie wybudowania ww obiektu. Uzasadniać chyba nie ma potrzeby!!! Na bulwarze brak zabezpieczenia warunków sanitarnych mimo bliskiej obecności największego placu zabaw oraz miejsca rekreacyjno-spacerowego w Tczewie. Mimo rozmów z osobami pełniącymi funkcje publiczne w naszym mieście, efektów BRAK.
Podpisy pod petycja można składać w @malaczarnacafetczew @centrumkomórek manhattan tczew - firma Orange oraz Oshi Sushi - Bulwar Nad Wisłą.
Bądźmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo nasze i naszych najbliższych.
O szczegółach akcji mówi jej pomysłodawczyni, Ewa Szulik z kawiarni Mała Czarna:
Mamy stworzony bardzo duży plac zabaw, którym chwaliły się nasze władze, poza tym jeden z największych placów rekreacyjnych miasta, a nie mamy zapewnionych podstaw sanitarnych dla osób, które tutaj przyjeżdżają. Jeśli ktoś ma potrzebę to szuka jakiegoś rozwiązania - rozwiązania odpowiednio zabezpieczonego sanitarnie, dlatego kierują się często ludzie do mnie, czy do pobliskiego sushi czy też do hotelu. Jak reagujemy? Użyczamy im naszej toalety. [...] Osoby, które do nas przychodzą, często są stawiane w niezręcznej sytuacji. Zarówno one, jak i my. To nie jest nic przyjemnego prosić się, aby móc załatwić swoją pierwszą potrzebę. [...] Od osób, które stoją na samej górze władz miasta, które powinny stać na straży naszego bezpieczeństwa, powinny być jakieś konkretne decyzje. [...] Zabezpieczenie tych pieniędzy na podstawy sanitarne dla ludzi, którzy tutaj przebywają powinno być priorytetem. To jest nasze zdrowie, nasze bezpieczeństwo.
- pomysłodawczyni akcji, Ewa Szulik
Wcześniej na bulwarze funkcjonował kontener z płatnymi toaletami. Został jednak zlikwidowany, kiedy rozpoczęła się budowa nowego budynku. Ewa Szulik zwraca uwagę, że w pierwotnym projekcie zagospodarowania bulwaru był zaplanowany szalet, który jednak nie powstał. O opinię na ten temat poprosiliśmy także radnego Łukasza Brządkowskiego z klub "Tczew Od Nowa":
Kwestia szaletu przy bulwarze pojawiła się już kilka miesięcy temu, podczas rozmów na komisjach. [...] Takie toalety kiedyś były, natomiast one zostały zlikwidowane w momencie, kiedy się rozpoczęła budowa tego dużego budynku przy ulicy Zamkowej. Tam postawiono co prawda dwa toi-toi-e, a to jest jasne, ze rodzice, szczególnie z małymi dziećmi, którzy znajdują się na tym placu nie chcą z nich korzystać ze względów higienicznych. [...] To jest po prostu standard w XXI wieku i o tej sprawie nawet nie powinno się za dużo dyskutować, tylko takie szalety miejskie powinny powstawać w miejscach gdzie jest dużo mieszkańców.
- radny, Łukasz Brządkowski
Co o pomyśle restauratorów sądzi prezydent Mirosław Pobłocki?
Wiemy o tym, przymierzamy się, ale nie chcemy postawić tam byle czego. To jednak jest teren reprezentacyjny, który przyciąga również gości z poza granic naszego miasta. Porównując taką toaletę do tej, która stoi na Wyszyńskiego jest to kwota około 300 tysięcy złotych. A pamiętajmy, że teraz jesteśmy w dołku finansowym, raczej zaciskamy pasa niż zgłaszamy kolejne inwestycje. Myślę, że w tym sezonie będziemy zdani na klasyczne toi-toi-e. Natomiast nad tematem takiego szaletu z prawdziwego zdarzenia uchylimy się w przyszłym roku.
- prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki
Link do petycji online znajdziecie TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze