Przed epidemią Port Lotniczy w Gdańsku obsługiwał dziennie 14 tys. pasażerów. Każdy miesiąc postoju to kilkanaście milionów złotych kosztów. Gdańskie lotnisko stara się przetrwać dzięki zyskom wypracowanym w ostatnich latach.
O problemach branży lotniczej serwisowi newseria.pl mówił Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Dla lotnisk sytuacja jest po pierwsze bezprecedensowa, a po drugie nie co inna w stosunku do pozostałych branż. - Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy
W Polsce nie ma specjalnej tarczy antykryzysowej dla branży lotniczej. Może ona korzystać z tych samych rozwiązań, jakie przygotowano dla wszystkich podmiotów gospodarczych bez podziału na rodzaje prowadzonej działalności.
1 czerwca przywracane są lotnicze połączenia krajowe. Gdańskie lotnisko deklaruje gotowość na przyjęcie pasażerów, pamiętając o zachowaniu reżimu sanitarnego. Jakie zasady będą obowiązywać na terminalu:
Na terminalu będzie dokonywana kontrola temperatury ciała wszystkim wchodzącym pasażerom. Ale wejść na obiekt będą mogły tylko osoby, które udają się w podróż. Osoby żegnające i witające swoich bliskim będą oczekiwać na zewnątrz budynków. Będzie też obowiązywać 2-metrowy dystans między podróżnymi oraz dezynfekcja rąk.
Zmiany będą dotyczyły także samego latania. Możliwe są ograniczenia w liczbie sprzedawanych miejsc w samolotach, ale nie tylko. Na pokładzie samolotu podróżni muszą mieć maseczki, obowiązkowa będzie także dezynfekcja rąk:
W samolocie wymiana całego powietrza, które jest wewnątrz kabiny pasażerskiej, następuje w ciągu jednego lotu przeszło kilkudziesięciokrotnie. Wszystko to przechodzi przez filtry. Podróżowanie samolotem nadal jest dużo bezpieczniejsze niż na przykład podróżowanie autokarem.
Na razie nie ma informacji o tym, kiedy ruch międzynarodowy zostanie w pełni otwarty. Tempo powrotu do sytuacji sprzed pandemii będzie zależeć od wielu czynników, m.in. sytuacji epidemiologicznej w krajach docelowych, a także od zaufania pasażerów i ich chęci podróżowania.
Napisz komentarz
Komentarze