Jakie są ulubione gry wideo i konsole tczewskich graczy? [ROZMOWA]

W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania, wybraliśmy się do lokalnego punktu gier wideo w naszym mieście - Game Over Tczew. Zamieniliśmy tam kilka słów z Patrycją Topolską, która na co dzień ma do czynienia z rynkiem tytułów pudełkowych. Nasza rozmowa rozpoczęła się od teorii: czym różni się dystrybucja cyfrowa od sprzedaży gier pudełkowych?

Zaczynając od tego, że kiedy chcemy sprzedać jakąś grę w którą już nie gramy, lepiej jest mieć wersję pudełkową, ponieważ kody które mamy w wersji cyfrowej, często są jednorazowe i jest to po prostu nielegalne. Dodatkowo, trzeba i tak by było pobrać kolejną wersję gier i znowu za nie zapłacić. Wersje pudełkowe polegają na tym, że zawsze możemy je mieć w namacalny sposób. Możemy je potem sprzedać legalnie.

Jest to także pewien sposób udziału kolekcjonerskiego, bo niektóre gry w wersji pudełkowej nabierają potem kolejnego znaczenia, coraz większej ceny kiedy są starsze. W wersji cyfrowej może po prostu dojść do skasowania systemu, może dojść do skasowania naszego konta które mamy. No i jednak starsze osoby, wolą jednak wersje pudełkowe, które mogą mieć jeszcze ten sentyment.

- Patrycja Topolska

Cyfrowa dystrybucja jest jednak znana z tego, że kusi graczy przeróżnymi zniżkami. Kontrą dla tego argumentu są gry używane, które można nabyć taniej. To sprowadza nas do kolejnego pytania: czy lokalni gracze częściej kupują nowe gry pudełkowe, czy wolą tytuły używane?

Myślę, że to także zależy od tego, która gra wyszła w danym momencie. Jednakże ja osobiście spotkałam się z tym, że jeśli gra potrafi zaciekawić tytułem, bądź opowiedzeniem o niej, mogą się skusić nawet na kupienie nówki. Jednakże różnica polega głównie na cenie. Ludzie zazwyczaj wolą kupować coś, co jest tańsze, a jednocześnie coś, co jest sprawdzone i po prostu w stanie idealnym, które też i tak będzie działało.   

Jaki gatunek gier najczęściej wybierają tczewianie?

Pomijając gry dla dzieci - które schodzą bardzo często - zauważyłam że nasi kochani mieszkańcy Tczewa bardzo często kupują gry sportowe. Ewentualnie, coś na podobę strzelanek, bądź RPG-ów. No i oczywiście horrory.

Ludzie bardzo lubią poczuć ten dreszczyk emocji kiedy wracają po pracy i czują się zmęczeni, "zmuleni", a potem: "Tutaj jednak coś żyje!" i mogą poczuć ten minimalny dreszczyk.

Podchodząc do rynku gier wideo bardziej technicznie, na jakiej zasadzie są wyceniane używane gry wideo?

Pomijając fakt, gdzie sprawdzamy stan gry i jeśli widzimy jakieś lekkie uszkodzenia typu malutka rysa czy coś w tym stylu, zawsze musimy ją sprawdzić czy przypadkiem nie jest za głęboka, żeby nie uszkodzić laseru. Sprawdzamy także rok wydania i porównujemy ceny "nówki" i "używek", które mogłyby się cieszyć zainteresowaniem. Jeśli nie znamy jakiegoś tytułu bardzo często po prostu czytamy o tym, które gry o czym są mniej więcej, bądź po prostu pytamy jakie były wrażenia podczas gier.

Przed zakupem gry wideo możemy sprawdzić tzw. PEGI Rating czyli ocenę wiekową Ogólnoeuropejskiego Systemu Klasyfikacji Gier. Wskazuje on czy gra wideo jest przeznaczona dla dzieci lub dorosłych. Czy sprzedawcy w dalszym ciągu zwracają uwagę na oznaczenia PEGI? Czy może jednak dwunastolatek może kupić sobie grę od osiemnastego roku życia?

To zależy. Sprzedawcy nie mają obowiązku sprawdzania wieku naszego klienta, który także jest młodszy, czy po prostu sprawdzania tego jaka gra jest od którego roku życia. To jest aktualnie kwestia indywidualna każdego rodzica. Kiedy jednak jest dziecko z rodzicem automatycznie jako pierwsze pytanie to jest "Jaki jest przedział wiekowy?".

My sprzedawcy nie musimy tego często kontrolować. Raczej w ogóle tego nie musimy kontrolować, więc dla nas też nie ma problemu z tym, że sprzedajemy - nie wiem - dwunastolatkowi grę od osiemnastego roku życia. Kiedy nie ma opieki rodzica, po prostu w naszym interesie to nie leży. Jednakże ja osobiście sprawdzam zazwyczaj i staram się dopasować wiek gry do wieku także dziecka.

Warto wspomnieć, że w naszym kraju oznaczanie klasyfikacją PEGI jest dobrowolne oraz nie powoduje skutków prawnych, np. w postaci zakazu sprzedaży lub udostępniania gier osobom poniżej 18 roku życia. We wrześniu 2009 rozpoczęto kampanię reklamową oznaczenia w Polsce. Ogólnoeuropejski system klasyfikacji gier używany jest aktualnie w 39 krajach.

Na sam koniec zapytaliśmy o to, która konsola cieszy się największą popularnością w Tczewie:

Ludzie teraz wolą kupować nowsze konsole, gdzie teraz bardzo, bardzo mocno czekają na PS5. Myślę, że najwięcej schodzi nam na PS4 (PlayStation 4 - dop.red.) . Ludzie, którzy przychodzą głównie się pytają o tą konsolę, niekiedy chcą tylko i wyłącznie ją kupić, więc PS4 u nas w mieście wygrywa.

To odkrycie kończy naszą lokalną przygodę z rynkiem gier wideo. Jeśli jednak w dalszym ciągu chcecie zaspokoić swoją ciekawość w temacie gier wideo, w weekend (27-30.08.2020) odbędzie się kolejna edycja konwentu dla graczy Gamescom 2020, tym razem online.

Wydarzenie znajdziecie pod TYM linkiem.