24 września o godzinie 00.30 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który miał się awanturować w pociągu relacji Kołobrzeg-Kraków. Wysłani na dworzec PKP policjanci z wydziału prewencji ustalili, że wylegitymowany przez nich 22-latek podczas awantury w pociągu miał wyzywać oraz być agresywny wobec pasażerów. Mężczyzna w trakcie interwencji również był wulgarny i nie stosował się do wydawanych poleceń przez funkcjonariuszy. Mundurowi pouczali 22-latka, aby zachowywał się zgodnie z prawem. Jednak ten nie reagował na polecenia, a jego agresja narastała - zaczął znieważać i wyzywać stróżów prawa. W związku z zaistniałym przestępstwem, funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mieszkańca Krakowa, wobec którego byli zmuszeni użyć siły fizycznej oraz kajdanek, aby doprowadzić go do radiowozu. Ponadto okazało się, że zatrzymany był poszukiwany trzema nakazami doprowadzenia do aresztu śledczego celem odbycia kary 66 dni pozbawienia wolności. Poszukiwany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tczewie asp. sztab. Dawid Krajewski:
fot. nadesłane do redakcji
Po wytrzeźwieniu mieszkańca Krakowa śledczy przedstawili mu zarzuty dotyczące znieważenia interweniujących wobec niego policjantów. Za to przestępstwo grozi kara do roku pozbawienia wolności. Po przesłuchaniu 22-latek został odkonwojowany do aresztu śledczego.
Napisz komentarz
Komentarze