Projekt kaskadyzacji Wisły powstał w latach 60-tych XX wieku i jego pierwszym, i jak dotąd jedynym, elementem jest zapora we Włocławku. Podczas niedawnej wizyty w Tczewie prezes Wód Polskich Przemysław Daca wyjaśnił, na jakim etapie jest inwestycja:
W tej chwili [...] skupiamy się jako inwestor na budowie stopnia poniżej Włocławka w Siarzewie. [...] Myślę, że w ciągu 2-3 lat zaczniemy już realnie budować stopień wodny i to jest element prac nad kaskadą. Planujemy, żeby tak średnio co 8-10 lat budować kolejny stopień na Wiśle [...]
Celem kaskadyzacji jest stworzenie dodatkowego źródła energii elektrycznej oraz umożliwienie śródlądowego transportu wodnego, łączącego centrum kraju z portami morskimi w Gdańsku i Gdyni. Mówi poseł Kazimierz Smoliński:
Dobrze, że mamy naturalną rzekę, ale ona tez wymaga ogromnych nakładów, żebyśmy nie mieli tylko skansenu, który będziemy oglądali, ale również rzeka, która ma swoje zadanie jako droga wodna.
Cały zespół kaskad będzie kosztował około 20 mld złotych.
Więcej na ten temat można zobaczyć w materiale Bartosza Listewnika w telewizji Tetka.
Napisz komentarz
Komentarze