Zespół gości jest silnym rywalem i aspiruje do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Tym większa jest radość pelplinian, że właśnie z zespołem z Łańcuta napisali jeden z ważniejszych rozdziałów w historii klubu - pierwsze zwycięstwo w pierwszej lidze!
Szkoda, ze mecz rozgrywany był bez publiczności, bo nie brakowało w nim emocji.
Cztery kwarty równej gry, gdzie najwyższe prowadzenie nie przekroczyło 8 punktów, kolejny dobry występ i świetnie spisujący się duet Dzierżak Paweł i Nick Madray, który skutecznie rozbijał obronę zespołu gości. Marcin Dutkiewicz, Dawid Sączewski oraz Marcin Chudy, którzy świetnie spisali się w ataku, dołożyli. Wojtek Dzierżak, rozpoczynający w wyjściowej 5-tce, i spędzający na parkiecie 22 minuty. Świetnie żyjąca i reagująca ławka, każdy z drużyny dał w meczu z siebie wszystko, co zaowocowało końcowym wynikiem 94:92.
75 sekund do końca spotkania i jedno punktowe prowadzenie Decki Pelplin, to końcówka na miarę fighterów! Dzierżak atakuje kosz, zostaje faulowany, zdobywa dwa punkty, następnie przechwyt i layup Sączewskiego – 5 punktów przewagi Decki. Na 23 sekundy do końca Janowski zostaje faulowany przy rzucie za 3 punkty, i to czego nie udało mu się zrobić z gry – wykonał z linii rzutów osobistych odrabiając 3 punkty do gospodarzy.
Kropkę nad i postawił Paweł Dzierżak, którego sfaulował taktycznie Czerwonka, co Dzierżak wykorzystał skrupulatnie zdobywając 19 i 20 punkt na swoim koncie. Równo z końcową syreną goście dorzucili jeszcze dwa punkty, jednak tuż po tym nasz zespół rozpoczął celebrację historycznego momentu dla klubu. Pierwsze zwycięstwo Decki w pierwszym sezonie Suzuki 1 Ligi Mężczyzn stało się faktem.
Mecz skomentował trener, Bartosz Sarzało oraz zawodnik, Nick Madray:
Decka Pelplin 94 : 92 Rawlplug Sokół Łańcut
Punkty dla Decki zdobyli:
Dzierżak P. - 20 pkt
Madray - 18 pkt
Chudy - 16 pkt
Sączewski - 16 pkt
Dutkiewicz - 14 pkt
Dzierżak W. - 8 pkt
Burczyk - 2 pkt
Kolejny mecz (6. kolejka Suzuki 1 Ligi Mężczyzn) zaplanowany jest w sobotę, 24 października o godz. 18:00 w Tychach, gdzie Decka zmierzy się z tamtejszym GKSem.
Napisz komentarz
Komentarze